#GQnhW
Moja rodzina nigdy nie była bogata, praktycznie co miesiąc pożyczali pieniądze, abyśmy mieli co jeść. Z mamą zawsze się kłóciłem, praktycznie codziennie słyszałem, że sobie nie poradzę w życiu i że nic ze mnie nie będzie, a tata natomiast miał na mnie po prostu wyrąbane i nigdy praktycznie nie było go w domu.
Około kilku miesięcy temu wyjechałem za granicę, mając stawkę 5-krotnie większą niż polska najniższa krajowa. Żaden znajomy się już do mnie nie odzywa, wszelkie kontakty zostały potracone.
Zacząłem zaoszczędzone pieniądze inwestować w kryptowaluty, z około 50 tysięcy złotych zgarnąłem 500 (tak, w kilka miesięcy).
Zacytuję jeszcze moją byłą dziewczynę, która ze mną zerwała rok temu: „Nie będziesz w stanie utrzymać mnie i siebie, a co dopiero jak będziemy mieć rodzinę”. Mocno by się zdziwiła :)
"mając stawkę 5-krotnie większą niż polska najniższa krajowa"
No ok, ale co z tego, że stawka była większa niż ta w Polsce? Ważne jest tylko to, jak ta kwota przekładała się na życie w kraju, w którym pracowałeś.
Natomiast szansa na to, że w ciągu kilku OSTATNICH miesięcy tyle zarobiłeś akurat na krypto jest niewielka... Przed napisaniem historyjki zapomniałeś sprawdzić, jak wyglądał rynek krypto jeszcze kilka miesięcy temu. Podejrzewam, że to ma być krypto reklama krypto ;)
W ciągu ostatnich kilku miesięcy żadna krypto tak nie poszybowała w górę
memcoin pepe po zainwestowaniu 100$ można było zostać milionerem, proponuje sprawdzić .
Dziwne, że się kontakty urwały, zwykle jak ktoś ma kase, to nagle każdy chce odnowić :o
Pamiętaj, inwestowane zawsze wiąże się z ryzykiem i przepowiednia byłej może się ziścić. Najwięksi inwestorzy nie raz tracili wszystko i zostali z długami(czasem się odbijali, czasem nie)
Tylko w takich historyjkach. Mnie nigdy nikt nie chcial wykorzystac dla kasy.
@Hvafaen
Taa, bo Twoje doświadczenia są uniwersalne.😂
Bo to ty wykorzystujesz finansowo swojego przykurcza alfa, to nie bardzo masz co do zaoferowania.
Gdybyś był mądry to zainwestowałbyś w akcje dobrych firm albo fondy akcji.
A ex ma cię już gdzieś. Na kryptowalutach i pracy fizycznej za granicą się nie dorobisz.
To jeden z tych scenariuszy jaki sobie układam se głowie przed spaniem jak liczę pieniądze które mam w portfelu akcyjnym I co by było gdyby xD
W ciągu "kilkuniesiecy" co najwyżej mogłeś zdublować kwotę na krypto ;) ale na pewno nie zrobić dziesięciokrotność ;)
sprawdź memcoina pepe specjalisto za 100$ można było mieć milion
Fajnie że sobie poradziłeś, gratuluję. Myślę też, że Twoja mama za ostro mówiła pewne rzeczy, ale wydaje mi się też, że można ją zrozumieć skoro sobie kompletnie olewaleś szkołę.
No i całkowite olewanie szkoły często wiąże się też z innymi problemami wychowawczymi. A jeśli założymy, że ta historyjka jest prawdziwa, to i tak takie historie zdarzają się bardzo rzadko.
Komentuję ją zakładając że jest prawdziwa, wiadomo, że niekoniecznie jest :) autor może nawet nie widzieć jakie problemy wychowcze sprawiał, olewał szkole i pewnie to co mówiła matka, a teraz mu się wydaje że był fajnym dzieckiem. Jeśli odniosl sukces, to dobrze, ale to nie znaczy, że mama miała z nim łatwo.
Wyliczenia na poziomie dziecka - jak będę zarabiał 3000 miesięcznie, to po roku będę miał 36000. Gość w kilka miesięcy zdążył odłożyć kasę, zainwestować ją i jeszcze sporo zarobić na tych inwestycjach.
A potem się obudziłeś....
Skoro była to czym się zdziwiła? Nie utrzymuje kontaktu z pasożytem który liczył tylko na kasę od Ciebie
Tak taak, a potem przyleciał smok?