#vWS68 Będąc małym dzieckiem, miałam psa. Kochałam go jak brata. Uwielbiałam gryźć wraz z nim jego dużą słoną kość aż do samego końca lub pić z nim razem z jednej miski. Wyślij sherIocked Odpowiedz Ja pamiętam, że kiedyś po obiedzie rozgryzałam kości i wyjadałam ten szpik łyżką , żeby zobaczyć co psy w tym widzą CindyCin Odpowiedz Pies najlepszym przyjacielem czlowieka DyzyKurczak Odpowiedz Robiłam podobnie :D Albo gdy miałam lizaka to on lizał raz i ja i znowu on i znowu ja :D SorryEverAfter To ja wciąż tak robię xD Np. jak mam loda, to często daję mu polizać. Ale nie polecam, bo można złapać od psa robaki :P GeddyLee Odpowiedz no i przypomniałaś mi to wyznanie w którym jakaś dziewczynka jadła psią kupę SzczyptaSoli Odpowiedz Obrzydliwe. A więc to tak powstają bambiniści. luluskupinarkotyki Odpowiedz Ja mialam podobnie z kotem ;)
Ja pamiętam, że kiedyś po obiedzie rozgryzałam kości i wyjadałam ten szpik łyżką , żeby zobaczyć co psy w tym widzą
Pies najlepszym przyjacielem czlowieka
Robiłam podobnie :D Albo gdy miałam lizaka to on lizał raz i ja i znowu on i znowu ja :D
To ja wciąż tak robię xD Np. jak mam loda, to często daję mu polizać. Ale nie polecam, bo można złapać od psa robaki :P
no i przypomniałaś mi to wyznanie w którym jakaś dziewczynka jadła psią kupę
Obrzydliwe. A więc to tak powstają bambiniści.
Ja mialam podobnie z kotem ;)