#to2fd
Raz był zamknięty u mnie w pokoju na kwarantannie. Którejś nocy nagle obudził mnie syk i błysk. Pierwsze co poczułem, to przeraźliwy smród. Zapaliłem latarkę i szybko pobiegłem do komputera sprawdzić, czy się aby nie spalił. Na szczęście to nie komputer nawalił. Zapaliłem światło, odsunąłem biurko, a tam... Wieeeeelka plama przypalonego gówna na ścianie. Gówno to tak wsiąkło w ścianę, że łatwiej farba schodziła. Do dziś jest ślad, zastawiłem go szafą.
A co się stało? Po inspekcji okazało się, że kot niepocieszony faktem zamknięcia w pokoju wszedł na listwę, nasrał na nią, gówno ściekło do środka i spowodowało zwarcie, a to doprowadziło do eksplozji, która rozrzuciła gówno na ścianę. A po tym wszystkim kot jakoś dziwnie spokojnie siedział pośrodku pokoju i się przyglądał. Więc to raczej pewne, że to zaplanował.
Siedzę właśnie na dworze na arcynudnym ślubie i odpaliłam anonimowe. To był błąd, banan nie schodzi mi z twarzy xD
Ten ślub był może w kościele Józefa? :D
I dlatego zawsze powtarzam, że dobry kot to martwy kot 😄.
Taki żarcik oczywiście 😆.
Pamiętaj, że to nie kot mieszka u ciebie, to ty mieszkasz u kota.
kot nie jest potworem, tylku ty sie nie znasz na kotach i personifikujesz to zwierze. Kot nie planuje zemsty na tobie bo po prostu nie wie nawet co to jest I zwyczajnie nie ogarnalby swoim kocim mozgiem. Powodow , DLA ktorych kot zesral sie na liste/sciane moze BYC conajmniej kilka:
- stres zwiazany z zmiana otoczenia- koty sa terytorialne, a ty zabrales go z jego terytorium
- stres zwiazany z za mala powierzchnia w ktorej sie znajdowal, stres zwiazany z Nusa
- brak dostepu do czystej kuwety.
- wirus ( nam sie zdarza sraka, kotom Tez).
- choroba ( dosc czesta przyczyna regularnego zalatwiania sie poza kuweta
Kot jakos dziwnie spokojnie siedzial? Moze brzuch go Bolal. Ogolnie jesli ma plynna srake to raczej cos jest nie tak, wie jesli mu w ciagu 2 DNI nie minie, to warto sie z TYM udac do weterynarza.
Przecież to po prostu zabawna historia, a wstawka o tym, że wszystko zostało skrzętnie zaplanowane przez kota to żart.
emilyana zabawna historia o zestresowanym Lub chorym kocie. Normalnie Boki zrywac. Szkoda tylko ze kotu nie jest do smiechu.
Mmm30: Całkowicie się z Tobą zgadzam. Kot zestresowany i chory, przy biegunce zamknięty w pokoju i pewnie bez dostępu do kuwety i to miał być powód do śmiechu. Niektórzy nie powinni mieć zwierząt.
Poprzez robienie kupy koty czasem oznaczaja terytorium... koty nie sa zle, po prostu trzeba zrozumiec ich "jezyk".
może kot samobójca, ale jego plan się nie udał :c
Mój kot za to jest kaskaderem, już 3 razy skoczył z balkonu (piętro) na beton :D
A potem zawsze w popłochu wraca do domu i ma depresję 2-3 dniową .
Moze siatka na balkon albo po prostu go tam nie wpuszczac? Moze sobie łapy połamać
Koty mogą spaść z wysokości nawet 100 m i nic im się nie stanie. I piętro to pikuś.
poprawiłeś mi humor, dzięki!😂
Dlatego wolę psy.
Popłakałem się ze śmiechu. xD