#tnkJT
Z czasem dowiedziałam się od innych matek, że ta przypadłość dotyczy niemal wszystkich dzieci w tej grupie i do tego zmowa milczenia...
Zagadkę rozwiązał mój ojciec. Wysłałam małą do dziadków na wakacje. Nie spodziewałam się, że w ciągu dwóch dni wszystko się wyjaśni. Mała opowiedziała dziadkowi w tajemnicy, że ktoś im powiedział w przedszkolu, że jak korzystasz z toalety, możesz tyłkiem zassać całą jej zawartość z powrotem. Swoje + to, co zostało po poprzednim użytkowniku.
Nie dziwne, że dzieciaki unikały toalety jak ognia.
Nie ma co się dziwić dzieciom, skoro profesóry i dochtóry uwierzyły, że jeśli nie wstrzykniesz sobie nieznanego preparatu to zginie cała ich rodzina. To było dopiero naiwne.
Wow, szkalujemy szczepionki, bo NIE WIADOMO CO TAM WSADZILI DO ŚRODKA. Ale z ciebie oświecony człowiek.
Szkalujemy, bo firmy które je produkują mają na swoim koncie procesy sądowe. Nie tylko teraz o ten eliksir, którego bronisz (przypominam o piątej dawce, stawaj w kolejce). Miały już wcześniej. Trzeba być idiotą by wierzyć w ich uczciwość. Właśnie jednemu z nich odpisuję, strata czasu.
Idiotą to trzeba być żeby wierzyć w teorie spiskowe, mając na wyciągnięcie ręki rzetelne badania naukowe.
dzieci są naprawdę bardzo pomysłowe :)
Mieliście przesrane:)