Moja anonimowa przypadłość w ciąży – odkąd weszłam w drugi trymestr, zaczęłam nałogowo oglądać porno. Ostre, najlepiej ze swingersami, ewentualnie akcje z anime tentacle. Oglądam rano w łóżku, na kiblu, w środku nocy. Nigdy nie mam ochoty na masturbację, tylko oglądam i przychodzi to przyjemne uczucie.
Trochę mi wstyd za dzisiejsze okoliczności seansu: włączyłam czerwoną stronkę na telefonie bez głosu, siedząc przy łóżku dziadka, który leży w stanie paliatywnym.
Dodaj anonimowe wyznanie
Jedni pławią się w rozkoszach, a inni w fizycznym bólu. Gdy sama będziesz kiedyś na jego miejscu, uświadomisz sobie, że przyjemności, których doświadczałaś w życiu, nie były warte przechodzenia przez torturę fizycznego bólu, od którego nie da się uciec.
Tak wygląda krąg życia.
Zwizualizował mi się Król Lew przed oczami.
Ja mam w ciąży podobnie - mega napaleniec, a potem karmienie piersią i seks mógłby dla mnie nie istnieć