#AerUA

Moja córka uprawia sport drużynowy, a ja nie cierpię jej trenerki. Dołączyła do drużyny niedawno i uważa się za mądrzejszą od wszystkich. Umniejsza pracę poprzedniego trenera i sobie przypisuje wszystkie sukcesy dziewczynek. Dlatego jak córka gra mecz, to po cichu zawsze dopinguję przeciwną drużynę.
HansVanDanz Odpowiedz

Najwidoczniej rodzic rozumuje niczym dziecko. Kibicuje rywalom córki, bo nie lubi trenerki. Żałosne.

Anonimowe6669 Odpowiedz

Z drugiej strony ta historia mogłaby wyglądać np tak:
Zostałam nową trenerką drużyny, niektórzy rodzice wtrącają się w metody i wydaje im się, że lepiej się znają na sporcie niż trener. Poprzednia trenerka to olewała, nie była zbyt zaangażowana.
Każdy medal ma dwie strony :)

rocanon Odpowiedz

To przepisz córkę do innego klubu.

Postac

Przez swoje widzimisię? Może córka tą trenerkę lubi? Albo drużynę.

Dragomir Odpowiedz

Zbyt dojrzała to ty nie jesteś. Typowa zawistna baba, w twarz będzie się uśmiechać a za plecami to by nóż wbiła i oczy wydrapała.

Dodaj anonimowe wyznanie