Od zawsze marzyłam, żeby dostać się do szkoły oficerskiej. Ćwiczyłam, uczyłam się (wbrew pozorom jest tam wymagana dość szeroka wiedza), wspinałam, biegałam ... Aż było coraz bliżej do testów sprawnościowych mających mnie zakwalifikować (bądź nie). W związku z tym ćwiczyłam jeszcze mocniej, aż popylając sobie na rowerku przez las wywróciłam się i skończyłam w rowie. Ze złamaną nogą. Był miesiąc przed testem, więc oczywiście nie mogłam brać udziału. Jako że skończyłam właśnie liceum, wybrałam się do pracy, żeby nie zostać "wszą społeczeństwa".
No i znowu, kolejny rok mija, szykują się testy sprawnościowe. Siedziałam w domu beztrosko bujając się na krześle i szykując się psychicznie na następny dzień, kiedy BUM, zrobiłam fikołka do tyłu i przywaliłam głową w kant łóżka. Wstrząśnienie mózgu. Parę dni w szpitalu - w międzyczasie testy minęły.
Los widocznie mi nie sprzyja.
Ale w tym roku spróbuję po raz kolejny! Tym razem na miesiąc przed testami zamknę się chyba w pokoju wypchanym materacami. Trzymajcie kciuki!
Dodaj anonimowe wyznanie
Sprężyna wyskoczy z jednego materaca i złamie Ci noge XD
Albo będzie pożar...
Lepiej nie ... Bo się udusisz CD😂
Ojć *xd
Miałam to samo napisać XD
Może to los daje Ci znać że to nie Twoje przeznaczenie :-P
Dla wlasnego bezpieczenstwa lepiej odpusc
Dokładnie! Powinna skonsultować się z wróżm Maciejem, conajmniej rozłożyć tarota! Los jej nie sprzyja, to może być klatwa! Pewnie zbiła lusterko kilka lat temu
Chrzanów los, przeznaczenie i inne! Daj czadu dziewczyno! A przez miesiąc to nie kask, ochraniacze (na nadgarstki też) i zdaj 😁
Głupia autokorekta.
* Chrzanić
**Noś
Też bym chciała do takiej szkoły... Jak już się dostaniesz (mocno trzymam kciuki) to daj znać, czy było trudno :)
Tylko nie zgub klucza od pokoju, żebyś mogła wyjść na testy :D
Proszę napisz co było z 3 próbą jak ją zrobisz!
Nie bujaj się więcej na krześle, to zawsze jest głupie i niebezpieczne, oficerowie powinni to wiedzieć ;-)
Ociepanie. Trzymam kciuki! :D
Do trzech razy sztuka;D