#L7MKz

Mój chłopak nazywa mnie zebrą. Dlaczego? Bo mam takie ciemne odrosty na moich dotychczas platynowych włosach, że wyglądam jak przejście dla pieszych.
Modlę się o otwarcie fryzjerów.
Samodzielny Odpowiedz

Jak będziesz miała rozstępy to będzie Cię nazywał tygrysem :)

DisabledBunny Odpowiedz

Farba w sklepie kosztuje 20-30 zł. Efekt będzie zadowalający a po otwarciu fryzjera możesz iść to poprawić. Chyba, że ci to pasuje.

PaniPanda

Normalnie napisałabym to samo co Ty, ale osobiście nie rozjaśniałabym sama sobie włosów do platyny, bo jest po prostu bardzo dużo rzeczy, które może przy tym pójść nie tak, że nie będzie czego poprawiać. Nie ma nic złego w tym, że nie każdy ma takie umiejętności. Farby fryzjerskie i rozjaśniacze są lepszej jakości, niż te drogeryjne. Wiadomo, że można bez tego przeżyć, ale to nie znaczy, że można temu umniejszać

PaniPanda

Że może nie być czego poprawiać*

Magenta

Dziewczyna ma rozjaśnione włosy do platyny, jakby sama próbowała robić odrost w domu w najlepszym wypadku popaliłaby sobie włosy, w najgorszym zostałaby łysa. Z rozjaśniaczem nie ma żartów, nawet niektórzy fryzjerzy nie potrafią się z nim odpowiednio obchodzić co dopiero laik.
Poza tym jak napisała koleżanka wyżej-farby sklepowe to zazwyczaj najgorszy szmelc.

ohlala

"Zadowalający efekt". Bzdury. Rozjaśniam sobie sama włosy, bo potem kładę na nie toner, więc mi bez różnicy, jak się rozjaśni, ale jak autorka zawsze chodziła do fryzjera, to albo spali sobie włosy, albo będzie mieć plamy. Jakoś nie wierzę, aby jej chłopak potrafił dobrze nałożyć rozjaśniacz i toner - bo tak się robi platynę, a nie samą farbą.
Z dwojga złego lepiej mieć odrost i platynę, niż żółtawe, nieudolnie rozjaśnione włosy i platynę na dole.

PiratTomi

Zależy co kto rozumie przez zadowalający. Jak kogoś zadowoli sraczka na włosach to spoko, wtedy takie włosy będą jak marzenie, ale jeśli ktoś ma troszkę wyższe poczucie estetyki i świadomości, co się może stać, to w życiu nie skorzysta z tej wątpliwej porady.

Tayla Odpowiedz

Aj panie nawet nie wspominaj o fryzjerach :( Wczoraj sobie ucięłam włosy i teraz każde pasmo jest innej długości. Ta kwarantanna jedynie pokazała mi jak bardzo nie mam zdolności manualnych. Także lepiej faktycznie poczekaj na otwarcie salonów bo takie diy różnie się mogą skończyć.

Wodazkranu Odpowiedz

Nie ty jedna masz odrosty, ale chyba tylko ty jedna napisałaś o tym wyznanie. Po co?

milka90 Odpowiedz

Aha. Sama możesz pofarbować włosy wiesz?

MojitoGhost

Nie, bo rozjaśnianie to nie farbowanie. Jeśli nie czuje się w tym pewnie to lepiej, żeby sama tego nie robiła, bo spali sobie włosy i wyłysieje.

Czekerap

Nie, rozjaśnianie to żaden problem. Wszystko kupujesz w sklepie fryzjerskim a nie żadnych rosmanach czy innych stokrotkach.
Farba to koszt między 20-30 a rozjaśniacz ok 12zl
Woda do farby 6% a do rozjaśniacza 12%. Zakładasz i czekasz.

I spokojnie robię to od 10 lat w domu, efekt jak od fryzjera a włosow ani głowy mi nie wypaliło.

PaniPanda

Czerekap dla Ciebie* to żaden problem. I super, ale nie wszyscy tak mają, radzę poszerzyć perspektywę

Czekerap

To ja mam poszerzyć perspektywe bo inni mają zawężone horyzonty?

PaniPanda

No sorry, ale to Ty twierdzisz, że skoro TY możesz rozjaśniać, to każdy może. Nawet niektórym fryzjerom czasem nie wychodzi, w dodatku są różne rodzaje włosów, z każdym trzeba obchodzić się inaczej. W dobie Internetu i choćby stereotypowych Karyn z żółtkiem na głowie to po prostu pisanie głupot, bo ciężko przegapić historie z nieudanym rozjaśnianiem. I my mamy zawężone horyzonty, podchodząc indywidualnie do każdego człowieka, rozważając pełno możliwości? Żeby nie było - sama farbowałam, wdrażam hennowanie, ale mam bardzo cienkie włosy i w rozjaśnianiu wolałabym oddać się w ręce profesjonalisty, aby po prostu nie zrobić sobie krzywdy. Możesz mieć mocne, grube włosy do robienia temu samej, albo trochę choć umiejętności. Ale niektórzy mają dwie lewe ręce do takich rzeczy, i nie ma nic w tym złego. Zarabiasz pieniądze, więc płacisz za pracę fryzjera, spędzasz trochę czasu u niego na fotelu i gotowe.

Czekerap

Nie napisałam, że skoro JA mogę to WSZYSCY mogę. Napisałam, że to nie problem, a nie ze wszyscy mają robić sugerując się tym, że skoro SYTUACJA JEST WYJĄTKOWA i tak jej to przeszkadza to niech se robi a nie pisze o tym wyznania. Kaman.
Społeczeństwo z włosów na głowie, męskiego zarostu i ozdabiania płytki paznokcia robi jakąś tajemna wiedzę dostępną dla wybranych 🤦🏻‍♀️

PaniPanda

Napisałaś, że to żaden problem i opisałaś ten zabieg, jakby to był przepis na ciasto - jakby to było coś prostego dla każdego. Bez uwzględnienia wszystkich czynników, które wymieniłam wcześniej. Dla mnie właśnie nie jest to tajemna wiedza dla wybranych, i dlatego zwracam na to uwagę, jakie to było głupie.

Czekerap

Robiąc ciasto możesz spalić dom, możesz kogoś otruć...
Takie samo porównanie jakiego użyłaś do nałożenia na głowę papki proszku do rozjaśniania i wody utlenionej :)

PaniPanda

Nie będę się pruć więcej, skoro czepiasz się przykładu, gdzie on nie jest taki ważny, bo to nie o to chodzi. Chodzi o to, w jaki sposób to przedstawiłaś, jako kilka procesów które są bardzo proste. A tak w ogóle - możesz zjebać ciasto, to włosów już nie? (;

Czekerap

Podziwiam, że chce Ci się prowadzić dyskusje z jakims randomem XD

Zobacz więcej odpowiedzi (1)
esinye Odpowiedz

No to i tak nieźle. Mój mówi że wyglądam jakbym 3/4 włosów trzymała w bigosie.

Darkeagle8 Odpowiedz

Nie możesz się w kryzysowej sytuacji pofarbować sama?

MojitoGhost

Nie, bo rozjaśnianie to nie farbowanie. Jeśli nie czuje się w tym pewnie to lepiej, żeby sama tego nie robiła, bo spali sobie włosy i wyłysieje.

Giga Odpowiedz

Mój nazywa mnie niedziwadkiem i mam ochotę go ukatrupic a sam mnie rozpieszcza

nata Odpowiedz

*Pssst* włosy możesz pofarbować sama

PiratTomi

Ta i wyglądać jeszcze gorzej. Może zniszczyć włosy. Z jasnymi kolorami jest ten problem, że trudniej jest osiągnąć ładny efekt. Gdyby chciała mieć ciemne włosy, to jakoś by to wyszło, nawet nie rzucałoby się w oczy, gdyby coś spieprzyla, ale rozjaśnianie jest trudne, jeśli nigdy się tego nie robiło.

Dragomir Odpowiedz

Współczuję mu...

Zobacz więcej komentarzy (1)
Dodaj anonimowe wyznanie