#FrEDG
Kiedy skończyliśmy, on popatrzył mi głęboko w oczy i wypowiedział moje imię z taką dziwną, błogą przyjemnością, i dodał: „To było nawet zabawne, przez cały czas czułem się, jakbym całował swoją matkę! Musimy to powtórzyć!”.
To był mój pierwszy i ostatni pocałunek z nim.
Dobrze że to był wasz ostatni pocałunek.. nie wiem co niektórzy mają w głowach mówiąc takie rzeczy
To niech się całuje teraz z swoją matka skoro
I tak różnicy nie ma...
Kompleks Edypa? :D
Mnie też by obrzydziło, ale zbieżność imion nie ma tu nic do rzeczy.
Czy to był Umbriak?
Jestem od niedawna na anonimowych, kto to Umbriak?
To tutejsza legenda, facet ok. 42-letni, który zmęczony swoją popularnością wymyślił bajkę o odniesieniu ran podczas niesionej dzielnie pomocy humanitarnej na Ukrainie, żeby zniknąć z anonimowych. Uskutecznił to dzięki alternatywnemu kontu, że niby jakaś znajoma to podała tu do wiadomości choć widać było styl i poglądy takie, jakie on tu prezentował. Znudziło mu się pewnie ciągłe przepychanie na pyskówki ze mną, lub może ma ciekawsze rzeczy na głowie. Biorąc pod uwagę jego wielokątny związek otwarty, to na pewno się nie nudzi :)
Wyjaśniłem jak umiałem.
Hah, pamiętam Umbrielka, wasze przepychanki zawsze mnie bawiły. Przypomniał mi się teraz też Kociambe xD
A to pod jakim nickiem byłeś wtedy? Bo konto z czerwca, a Umbriaka już nie ma dobre kilka miesięcy.
To moje pierwsze konto, wcześniej tylko czytałem.
Nie spodziewałam sie takiego zwrotu akcji...