#Fl2HQ

Jako że przedwczoraj wracałem z drugiej pracy nad ranem (i do tego przewidziałem, słusznie, że będę mocno padnięty), a wczoraj koło 10:00 miałem pojechać do przyjaciela, bo umówiłem się, że mu w czymś pomogę, poprosiłem już wcześniej żonę, żeby mnie obudziła - ona zawsze o tej porze jest już na nogach, więc uznałem, że to dla niej żaden problem, a będzie to pewniejsze niż budzik.

Budzę się. 13:00. Pytam żony, dlaczego mnie nie obudziła. Jest zła, już to widzę. Na szczęście to nie typ „domyśl się”.

Podobno (za nic w świecie tego nie pamiętam, naprawdę) dialog wyglądał tak:
- Tomek, wstawaj, już czas.
- Odwal się…
- No wstawaj, miałeś jechać do Grześka.
- W dupie mam tego chu$&%#.
- No wstawaj…
- ODPIE#%$# się!

Ostatniemu wrzaskowi towarzyszył solidny kopniak w udo (jest siniak), jak próbowała ze mnie ściągnąć kołdrę.

Kupiłem kwiatki, ale wciąż czuję się jak sukinsyn, chociaż nawet nie pamiętam całej sytuacji. Nigdy w życiu bym jej nie uderzył, zresztą ja nawet, kurczę, nie przeklinam.
KryzysTworczy Odpowiedz

Mój chłopak ostatnio zrobił sobie drzemkę i miałam go obudzić o 16, żeby iść na spotkanie ze znajomymi. O 16 mówię mu, ze ma wstać - nic. Głośniej - nic. Potrząsam - nic. Ściągam kołdrę - nic. W końcu zaczęłam go tykać palcem po klatce piersiowej i żebrach. Chwycił mnie za rękę, wykręcił mocno palce i przewrócił się na drugi bok spać dalej. Jak się obudził po kolejnej godzinie, to pierwsze co było to: "Ej, ale miałem sen, taki realistyczny. Śniło mi się, że ktoś mnie chciał dźgnąć nożem, ale się obroniłem!"
Oho, to wiele tłumaczy...

Luuuuuuzik

To brzmi jak słaba wymówka, tak szczerze mówiąc.

KryzysTworczy

@Luuuuuuzik
Myślisz, że powinnam zacząć się bać? :')

CrazyBanan

Luuuuuuzik: Moim zdaniem ma to sens i wcale nie musi być wymówką. Nie wiem jak to się dzieje, ale czasem sny w jakiś sposób są połączone z tym co się dzieje wokół nich. Poczuł dotyk w żebrach a we śnie odbierał to jako nóż. Samej mi się tak parę razy zdarzyło.
Przykład: śniło mi się, że dzwonię do kogoś domofonem i słyszę dźwięk sygnału (tak, wiem, domofon nie ma sygnału, ale nie mam wpływu na sny). Było to dla mnie bardzo realistyczne, bo, jak się okazało, miałam przy głowie telefon i niechcący do kogoś zadzwoniłam. Sen mi się przyśnił dokładnie w tym momencie kiedy mój telefon dzwonił, stąd ten sygnał połączenia w głowie.
Uhh. Chaotycznie, ale mam nadzieję, ze zrozumiale :D

umyjraczki

Mojemu wujkowi śniło się, że się z kimś bił. Tak mocno walnął w ścianę, że rozwalił sobie kostki dłoni i obdarł trochę farby że ściany 🙂

izka8520

@CrazyBanan tak jest, bo mózg nawet wtedy odbiera jakieś sygnały, czyli np. dźwięki, dotyk, a skoro jest w fazie snu to interpretacja tych bodźców ma odzwierciedlenie we śnie. Sen też musi mieć jako taki kawałek logiki, więc skoro coś slyszę czy czuję to mózg wyśni coś, co będzie tłumaczyć co to jest.

glowawchmurach

@KryzysTworczy

mojej eks teściowej śniło sie, że bije sie z znienawidzona siostrą swojego ex męża. tak się zamachneła w tym śnie na nią, że swojemu aktualnemu mężowi podbiła oko, który spał obok niej. takze, tego 😂😂😂

tramwajowe Odpowiedz

Wyrwany ze snu nie jesteś sobą.

MrsMarvel Odpowiedz

Nie przejmuj się aż tak, może zdarzyć się każdemu, zwłaszcza jeśli mało spałeś. Ważne, że nie zrobiłeś tego specjalnie i przeprosiłeś żonę. Ja też się denerwuje kiedy ktoś nagle mnie obudzi, pamiętam, jak chłopak przekręcał się podczas snu i przez przypadek dostałam łokciem w plecy. Ja w amoku uderzyłam go z całej siły w ramię. On się nie obudził, ja zasnęłam i wszyscy szczęśliwi.

HowDeepIsYourLove Odpowiedz

Jak budzę mojego to zawsze jest hasło nieprzytomne " tak, już wstaje, daj mi minutkę", po czym zasypia i tak 5 razy. Potem jest zdziwiony jak już nim szturcham, czemu tak późno go budzę ^^, nic nie pamięta.

TifaLockhart Odpowiedz

Mój mąż ma podobbie. Może bez siniaków, ale raz też próbowałam go obudzić, po 5 minutach walki on w końcu wstał, wrzasnął "dobra!" wkurzony, odepchnął mnie i poszedł zmywać naczynia. Po dwóch minutach wrócił się do sypialni i spytał "nie kłóciliśmy się przed chwilą?"

kapelusz Odpowiedz

Ja się w nocy czasami drę, czasami wyzywam, czasami gadam głupoty, kilka razy walnęłam w ścianę albo faceta ręką. Oczywiście rano nie pamiętam nic, albo ledwo co mi świta.

bazienka

ja keidys rodzicow nawyzywalam jako gowniak. z otwartymi oczami. nie pamietam oczywiscie nic, bo spalam.

hanabi Odpowiedz

Mój dialog brzmi podobnie gdy ktoś mnie budzi wcześniej niż chce wstać. Nie przejmuj sie

FoxyLadie Odpowiedz

Mocne. Ciekawe, skąd się wzięła w tobie ta agresja tak nagle.

Serwatka31

Może ze snu. Jeśli bał się tego wstawania rano po tak krótkim śnie (a bał się, bo nawet przejmował się tym, czy lepiej obudzi budzik, czy żona), to bardzo prawdopodobny był koszmar na ten temat.

Np. śniło mu się, że mu pomógł po pokonaniu góry trudności, a potem zobaczył tamtego, całującego mu żonę.

Mi się dziś śniło, że mój chłopak lepiej przygotował się do wyborów niż ja, siedział z biurkiem zawalonym teczkami i dokumentami o kolejnych kandadatach, więc masz przykład na to, że koszmary mogą być też o rzeczach codziennych xD

Bernadetka

Marzenia senne maja to do siebie, że najbardziej dominuje wtedy nasze id (odpowiada za pierwotne zachowania, dążenie do przyjemności) a ego i superego sa wyciszone

Nieoczywista1234 Odpowiedz

Ja mam tak za każdym razem gdy ktoś próbuje mnie obudzić a co jest najgorsze codziennie ktoś to robi bo mam za mocny sen i moge spać bez końca

wmw Odpowiedz

To Ci sie nazbieralo i sobie choc przez sen poprzeklinales
😉

Zobacz więcej komentarzy (4)
Dodaj anonimowe wyznanie