#FHmih

Można zazdrościć ludziom różnych rzeczy. Jedni zazdroszczą pieniędzy, inni urody, a ja zazdrościłam kuzynce tego, że... nie ma ojca. Po prostu jej rodzice rozeszli się, gdy była bardzo mała. Odkąd zaczęłam zauważać, że w moim domu są problemy, uważałam, że kuzynka ma fajnie, bo nie ma ojca i ma w domu spokój. Może to nie zazdrość w czystej postaci, ale chciałam mieć tak, jak miała ona. Cieszę się, że moje marzenie spełniło się w dorosłości.
Quakie Odpowiedz

Rozumiem Cię doskonalne. Już jak byłam mała pytałam się rodziców czemu są ze sobą skoro się nie kochają.
Naprawdę wolałabym mieć jednego rodzica niż ciągłe kłótnie w domu.

ohlala

Dokładnie. Kiedyś mnie rozbawiło, jak znajoma powiedziała, że zazdrości mi ojca, bo jej zmarł, gdy była mała. Musiałam dorosłej kobiecie tłumaczyć, że nie każdy ojciec jest dobry 😂

Domandatiwa

@ohlala Dzieci są w stanie zrobić wszystko, żeby zatrzymać rodzica, nawet jak jest zły. Śmierć rodzica, szczególnie bez zaopiekowania tej straty, jest cholernie trudna. Nie ma co porównywać doświadczeń.

Ja jako dziecko tłumaczyłam sobie właśnie tak jak piszesz, że lepiej dla dziecka, jak ojciec nie żyje, niż kiedy jest okropny. Dopiero jako dorosła pozwoliłam sobie zobaczyć, jak bolesna była dla siedmioletniej mnie utrata ojca i załamanie emocjonalne matki. Fakt, że inni mają gorzej, nie znaczy, że samemu nie przeżywa się katastrofy.

Jeśli koleżanka nie miała informacji o tym, że Twój ojciec nie był dobry (nie wiem, czy tak było), to nic dziwnego, że Ci zazdrościła. A jeśli miała informacje, to faktycznie zdanie o zazdrości było nie na miejscu.

Dodaj anonimowe wyznanie