#7e6ES
Chwilę potańczyliśmy, przedstawiłem się, ona też, zaczęliśmy rozmawiać, aż w końcu chyba coś zaiskrzyło i zaczęła się do mnie przytulać. Zrobiło się dosyć późno, a my wciągnięci w rozmowę nie zauważyliśmy, że większość ekipy poszła już spać. Stwierdziliśmy, że położymy się razem na wersalce, która jako jedyna została wolna.
Leżeliśmy przytuleni, a ja nie mogłem usnąć. Pizza zjedzona na kolację nie pomogła mi, bo zachciało mi się puścić bąka wszech czasów, upewniłem się, czy ona śpi i wypuściłem solidnego pierda. Na co okazało się, że ona również nie spała i miała taką samą potrzebę zanieczyścić powietrze.
Od tego czasu minęło 6 miesięcy, a my właśnie siedzimy i wspominamy "śmierdzący" początek naszego związku :))))
Trafił swój na swego :) I dobrze!
Niektórzy się miesiącami lub nawet latami czają by znaleźć odpowiedni moment na uświadomienie drugiej połówki, że one też puszczają bąki. A tu proszę, zaiskrzyło od razu i lody przełamane za pierwszym razem :D
tak wlasciwie to gdyby nie te „lody” to moze razem by nie byli ;D
A dla mnie po prostu są rzeczy, które mimo że są ludzkie to i tak nie czulabym się dobrze robiąc je w towarzystwie. Pewnie, jak komuś pasuje pierdzieć albo robić dwojeczke przy swoim partnerze to spoko. Ale ja po prostu wolę wyjść i to nieważne czy siedzę w pracy, z rodziną czy z chłopakiem.
@kokolada Nie inaczej, bączki po pizzy ich połączyły 😜
@Jestemawsome No i tego się trzymaj. Każdy jest inny i nie wszystko musi każdemu pasować... 😊
Ja może nawet bym się ucieszył z nietrzymania bąków. Ale to tylko przy drugiej połówce zaznaczam, nie mówię tu o chamskim pierdzeniu gdzie popadnie. Akurat wyjątkowość owej parki wynikała z tego, że już pierwszego dnia znajomości się wyluzowali oboje ☺️
Człowiek staje na rzęsach żeby zyskać sympatię kobiety, a ten? Pierdnął i po sprawie...
No nie? 😁 Tylko na wszystkie to nie działa zapewne. Są i takie, które by w półśnie wyskoczyły z łóżka jak poparzone i zakończyły znajomość w mgnieniu bąka 😂 A potem opisały na anonimowych jako najgorszy dzień ever 😜
Zyx to mój lek na alergię, eh <\3
Ale mi się ciężko czytało "yzx"
Nie było przecież tam tego ;)
Ja pamiętam jak nowo poznane koleżanki na takiej imprezie wypytywały się dlaczego nienawidzę tańczyć. :) Taka mała odwrotność.
Dajecie czadu ;) xd
Ech ledwo zna gościa i już się do łóżka z nim pakuje.
No i?
Ech, ledwo zna dziewczynę i już się do łóżka z nią pakuje XD
Szczęścia bączki 😘😂
Domówka i do spania została wolna kanapa. Nie wierze
Pierd równa się miłość