#6SemP
Niedawno spotkałem się z sytuacją, w której starszy pan mający hipoglikemię, słaniając się na nogach i zataczając, zasłabł na przystanku, gdzie byłem ja i trzy znajome ze szkoły. Ów pan miał opaskę cukrzyka, zatem zapytałem dziewczyn, czy nie mają czegoś słodkiego, w międzyczasie wykręcając numer pogotowia. Stwierdziły, żebym się do nich nie odzywał i zostawił tego menela, bo robię im siarę. Powiedziałem, że pan ma cukrzycę, co one nagrały na snapie... i wrzuciły z podpisem „ciągnie swój do swego XD”.
Fakt faktem, że pan nie wyglądał na bardzo zamożnego, ubrania miał raczej używane i nieco starsze, ale czyste i zadbane. Dyspozytor podziękował, karetka była w ciągu trzech minut (wszak był to środek miasta). Kiedy poprosiłem „damy” o usunięcie nagrania, jedna z nich powiedziała: „Przecież to tylko menel, jak nie chciałeś snapa, to po co tam szedłeś?”.
Taka uwaga: nie podaje się żadnego jedzenia komuś kto zasłabnie a ma cukrzycę, chyba, że sam o to poprosi. Jeżeli cukier spadnie to go uratujesz, ale jeżeli poziom cukru jest podwyższony to bardzo zaszkodzisz.
Właśnie odwrotnie. Dla cukrzyka najgorsza jest hipoglikemia (niski cukier), więc należy podawać szybko jakiś słodycz.
Kiedy mam hiperglikemię,wystarczy czasem nawet, że usiadę, napiję się wody i poodycham (nie biorę insuliny). A kiedy mam hipoglikemię to jest totalna masakra... I wtedy trzeba dać mi jeść. Szybko.
hatesmog, co ty pïerdolisz? Jak nie wiesz, czy ktoś ma hipo/hiperglikemię to masz 50% szans na zabicie kogoś poprzez podanie mu czegoś słodkiego.
Po co brzydkie słowa? Hatesmog ma racje. Podanie czegoś słodkiego cukrzykowi nie jest zakazane o ile ktoś jest w stanie połykać. Najlepiej słodki napój. I hiperglikemia jest duuuzo mniej szkodliwa bo u ludzi z wieloletnią cukrzycą organizm jest przyzwyczajony do wyższych cukrów i przy 300mg/dl moze zachowywać sie bez większych zmian i duzo pózniej dochodzi do zaburzeń świadomości niż przy hipoglikemii. Znane sa przypadki ze do poradni/przychodni/szpitala zgłaszał sie na własnych nogach pacjent z glikemią 1000mg/dl.
Niby "duuuuużo" mniej szkodliwa ale nadal szkodliwa. Do śmierci również może doprowadzić. Dlatego nie należy robić niczego na własną rękę, zadzwonić po pogotowie i jeżeli osoba kontaktuje wypytać ją czy ma obniżony czy podwyższony cukier- cukrzycy zazwyczaj sami umieją rozróżnić te stany. A jeżeli nie to na pewno mają przy sobie glukometr.
Oczywiście jesli sie nie wie to najlepiej zapytać lub zadzwonić po pogotowie. Ważne zeby nie byc obojętnym.
No np ja mam tak, że ciężko o mocną hiperglikemię, bo zanim zdążę zeżreć tyle cukru, to prędzej się zerzygam.
Dzisiaj za to miałam hipoglikemię i była tak mocna, że nie wiedziałam na początku, co się dzieje. Zjadłam trzy cukierki z glukozą i kanapki, i chyba obiad czy coś tam, i dopiero lepiej się poczułam.
Lol, mam cukrzycę, chyba wiem, co mówię xd
Hipoglikemia jest o wiele bardziej niebezpieczna dla cukrzyka. Wniosek? Ktoś się, w skrócie, źle czuje i wiesz, że ma cukrzycę? Lepiej dać mu batona, cukier wcale aż tak nie skoczy, a być może zacznie kontaktować. To jest to, co możesz zrobić, czekając na karetkę. Ani, broń Boże, nie podawać insuliny. Tym na pewno zaszkodzisz przy hipoglikemii, delikatnie mówiąc.
Ale przyjmij do wiadomości, że nie każdego choroba ma taki przebieg jak Twoja. Znam kilku diabetyków i u każdego inaczej to wygląda. Moja przyjaciółka zapadła w spiaczka hiperglikemiczną więc wcale nie jest tak, że z podwyższonym cukrem możesz sobie normalnie żyć- po coś jest insulina.
Ogólnie to lepiej zamiast jedzenia takiej osobie podać zwykły soczek w kartoniku. Podobno zawsze jest ryzyko, że ta osoba zasłabnie i cukierkiem się zakrztusi, a przy soczku nie ma takiej możliwości. Jeśli chodzi o to czy podawać czy nie, to lepiej podać, bo przy hipoglikemii to naprawdę pomoże, a przy hiperglikemii wcale jakoś bardzo nie zaszkodzi. No ale najlepiej po prostu zapytać :)
DO KUWY NĘDZY! Śmiało prześwietlać moje komentarze - jestem diabetykiem z długim doświadczeniem.
Zasada jest taka: Jak kontaktuje to podawać słodkie. Jak nie kontaktuje - nie podawać, bo zanika odruch przełykania i można kogoś udusić.
Czemu podawać? Otóż jak ktoś ma za niski - uratujesz mu życie, a jak ma za wysoki to tak jakby położyć wisienkę na torcie - nie ma znaczenia, pozostaje tylko karetka.
I KONIEC DYSKUSJI, MIŁEGO WIECZORU!
według mnie powinnaś po pogotowiu zadzwonić na policje za nieudzielenie pomocy rannemu
Powinieneś* i zgłosić na policję udostępnianie wizerunku w internecie bez zgody
Powiem szczerze, że możnaby to rozpowszechnić jako nieudzielenie pomocy przez te typiary. Myślę, że hejty na nie by się zrobiły same. Dzięki Bogu jak chodziłam do lo nikt praktycznie nie miał komórek. Nie mówiąc już o nagrywaniu ludzi.
narob siry tym dziewczynom w szkole, opowiedz jak nie udzieliły pomocy, przeprowadz w klasie z nauczycielem jak sie nalezy zachowac w takiej sytuacji i podaj jako antyprzykład owe kolezanki. Niech poczują ze zle zrobily
Policja by lepiej ukarała i z miejsca sama powiadomiła o tym szkole niż łażenie do nauczycieli i mówienie co to ktoś zrobił a czego nie. Nie każdy nauczyciel jest z powołania a tak to szkola sama go pochwali, zostanie wyróżniony itp a one jeszcze razdowiedzą się co zrobiły źle
Niestety, ale dawanie cukierka cukrzykowi nie zawsze działa gdyby facet miał podwyższony cukier to mogło być słabo. Najlepiej byłoby spytać go o insulinę gdyby się ocknął.
NIGDY nie podawaj cukrzycowi insuliny bez konsultacji z lekarzem! Baton nie podwyższy aż tak cukru, a nieodpowiednia dawka insuliny prędzej zabije niż jeszcze troszeczkę wyższy cukier.
Jeżeli cukier jest tak wysoki, że człowiek nie kontaktuje, to jeden baton nie zrobi różnicy. Za to przy hipoglikemii insulina jest bardzo niebezpieczna.
Zgadzam się z hatesmog.
Jeśli po podaniu insuliny nie zjemy czegoś to cukier w organizmie spadnie jeszcze bardziej, więc nie będzie to dobre dla osoby, która w tej chwili ma obniżoną jego ilość.
Ahhh good quality bait xD
To jest tak, jak się wmawia dzieciom od małego, że mają prawo do emocji i ich okazywania. To roszczą sobie prawo do stawiania "ja" na piedestale, bo przecież wszystko było dozwolone. Psychologi i pedagogi mówiły, że nie ma negatywnych uczuć i wszystkie są tak samo ważne, jeśli są więc rozwinął się "mamtowdupizm" na maksa, i to w poczuciu że mają prawo...wszystkie takie wyjątkowe, z takimi samymi srajfonami. Cyrk na kółkach jakie czasy przyszły.
Pokolenie "patrz na mnie". Pokolenie, które pokazuje tak dużo, nie mając nic do pokazania.
Bezstresowcy, pokolenie narcyzów.
Proponuję, abyś wrzucił swojego Tiktoka, w którym wstawisz migawkę (urywek) z filmiku tych dziewczyn, podasz ich profile i poinformujesz ludzi jak się zachowały. Jeśli tylko dobrze to zrobisz, gwarantuję, że podbijesz Internet, a laski będą skończone. Oprócz tego proponuję wysłać idiotkom pismo, najlepiej jeśli wyśle je prawnik ze swoją pieczątką z propozycją ugody. Napisz, że żądasz usunięcia filmiku, publicznych przeprosin, zwrotu kosztów usługi prawniczej oraz wpłacenia 500 zł na jakąś organizację charytatywną. Jeśli nie spełnią warunków, to do sądu