Tu nikt nikim nie gardzi, trochę się zapędziła(e)ś chyba.

No ja odczuwam z wyznania poczucie wyższości - na zasadzie ja jestem lepsza, bo spałam tylko z jednym partnerem.

@marght

Czy aż gardzi, to nie wiem, ale autorka na pewno uważa się za lepszą. Wskazuje na to już sam fakt, że o tym napisała. Znam mnóstwo kobiet w wieku autorki i starszych, które miały w życiu maksymalnie 2 partnerów, ale w życiu nie przyszłoby mi do głowy pisać o tym wyznań.

Mój mąż jest moim drugim partnerem. Ja jego pierwszą partnerką. Wśród par, które znam, jest to normalne.

Piszecie, że autorka się wywyższa i jak śmiała o takim czymś napisać, ale czy właśnie nie od tego jest ten portal? Żeby pisać o swoich przemyśleniach?

Nie zabraniam przecież nikomu z wyznania czuć się lepszym od jakiejś grupy. Stwierdziłam tylko brak logiki w takim rozumowaniu, pomijający osoby, które nie są rozwiązłe, tylko nie wiedzie im się w miłości.

@masloorzechowe3 No nie do końca bo portal nazywa się "anonimowe" a nie "przemyślenia dziwnej tresci"

Nie za bardzo bierzesz wszystko do siebie?

SokoliWzrok, myślę, że był to środek stylistyczny zwany wyolbrzymieniem. W komentarzach czasem trudny do wyłapania (jak niektóre żarty czy czasem sarkazm i ironia).

Puszczalska ? Szmata ? Przeterminowana ? Ale z Ciebie wykipiały emocje.
Może czas przestać dwoić się i troić, próbować i starać się 'na każdym kroku', tylko odpuścić na jakiś czas i pomyśleć trochę o sobie ?
To działa, powoli i nie jest łatwe, ale warto.

GoMiNam rozumiem Twoje zdenerwowanie, też mnie to zirytowało. Przychodzi tu osoba twierdzić, że jak się nie znalazło no razu dobrego parterach, to coś jest nie tak, bo czasy rozwiązłe, serio xD
Marght, ludzie mają prawo odczuwać emocje i pisać komentarze, Twój brzmi jak uciszanie :/

Tu tylko takie rozwiązłe szmaty najgłośniej krzyczą i umoralniają innych. Dużo was tutaj, ale nie będę z nicków wymieniał. Same się oburzycie, bo wiecie że to o was i się odezwiecie w komentarzach. Pozdrawiam.

@SokoliWzrok, możliwe, że tak, ale z opiniami, z którymi się ostatnio spotykam na swój temat - dziwisz mi się?

@PuszystaAlpaka2, niby mam tego świadomość, ale jednak zabolało w ten czy inny sposób.

@marght "przeterminowaną" nazwały mnie koleżanki - bo jestem w podobnym wieku co Autorka wyznania.
To w relacjach mam sobie odpuszczać? "A niech się dzieje co chce"? Wybacz, ale moim zdaniem w relacji, związku należy starać się cały czas, na każdym kroku, w mniejszym lub większym stopniu. I dotyczy to oczywiście obu stron. W "staraniu się" chodzi również o to, aby dbać o siebie - w przypadku kobiet - może nowa fryzura, nowy ciuch (nie ciągle oczywiście), wizyta u manicurzystki albo nowe perfumy?

@KorseyShani, uważam, że każdy partner - przynajmniej na początku był w porządku, dobry. Coś się posypało. Wina leży gdzieś po środku podobno, chociaż ja jestem zdania, że to zawsze była tylko i wyłącznie moja wina. A to byłam nieruchoma od pasa w dół, więc zmusiłam go do zdrad, do poniżania mnie, naśmiewania się w miejscach publicznych, ubliżania mnie, a to źle się czułam i nie byłam w stanie iść z nim na jakąś imprezę do znajomych - również zmusiłam go do zdrady.

@StaryCap, nikogo nie umoralniam. Uważam, że seks jest dla ludzi. I z seksu może korzystać zarówno mężczyzna, jak i kobieta. Mężczyzna może spać z tabunem kobiet i to jest w porządku, a kobieta nie może mieć więcej niż jednego partnera seksualnego, bo od razu jest puszczalską zdzirą?
Dzięki! Brakuje mi takich komentarzy! Czego jeszcze się dowiemy?

Bynajmniej jedna sie przyznala do bycia rozwiazla szmata ktora daje wszystkim dookola XDDD Tak trzymaj ale pozniej nie placz ze zaden pozadny cie nie chce XDDD Bo takiego worka na sperme rzaden nie ruszy

Ruramber, ciebie też nikt nie ruszy. Nie skończyłeś podstawówki, więc nikt nie traktuje cię poważnie. Dlaczego myślę, że nie skończyłeś podstawówki?
„Rzaden”
„Bynajmniej” jako przynajmniej

GoMiNam - spotykasz się z tym gdzie? W życiu ralnym, czy tylko w internecie, bo jeśli to drugie, to tym bardziej nie ma się czym przejmować.
Widocznie trafiałaś na idiotów, wiem że przeszłość zawsze gdzieś tam na nas oddziałowuje, jednak to już za Tobą i tyle. Masz doświadczenie i teraz masz na pewno większą świadomość, jakiego typu mężczyzny masz szukać jeśli byś chciała wejść w związek a jakiego unikać.

Realnym*

Debil

Promowana przez mezczyzn, bo im to na reke. Gdyby faceci nie placili i nabijali ogladalnosci to by nie bylo tego marketingu.

Jednak to kobiety grają w tych filmach i im "dają", saminfaceci się nie kręcą kamerami miedzy sobą. Czyli jest popyt, jest podaż.