#w4FLn

Mam prawie 18 na karku, mieszkam już tylko z rodzicami, brat poszedł w swoją stronę. Nie czuję się w pełni szczęśliwa, niby mam wszystko, a jednak brakuje mi podstawowych rzeczy, takich jak własny pokój i łazienka. Moi dziadkowie zapomnieli o mamie i nie przepisali na nią działki, na której już stał nasz dom, rodzice mieli dobudowywać sobie wszystkie pomieszczenia, jak sytuacja prawna się ureguluje. Niestety od 20 lat żyją w takich warunkach. Kąpiemy się w misce, sikamy do wiaderka, a ja mam z nimi pokój. Dostaję pieniądze z 800 plus i leżą w szufladzie. Miały być na łazienkę, ale tata powiedział, że nie kiwnie palcem, bo w każdej chwili mogą nas stąd wyrzucić i sprzedać to komuś innemu. Chciałabym mieć chociaż własny kąt, gdzie mogłoby stać tylko łóżko i głupia szafa, no i łazienkę, przecież to nie luksus. 
Nikomu nie mówię, w jakich warunkach mieszkamy, bo zwyczajnie mi wstyd.
elbatory Odpowiedz

Poczytaj (albo najlepiej zasięgnij po poradę prawną, na przykład korzystając z tych odłożonych pieniędzy) o przejęciu nieruchomości przez zasiedzenie, bo może się kwalifikujecie, skoro piszesz, że twoi rodzice mieszkają tam od 20 lat. Albo namów rodziców, by się zainteresowali tematem.

GreyWarden

Przykro mi, ale to raczej nie wyjdzie. Zasiedzenie w dobrej wierze praktycznie się nie zdarza. Wiedzą, że grunt nie jest ich, więc zasiadują w złej wierze, a na to potrzeba 30 lat. Ponadto muszą zachowywać się jak właściciele tego gruntu - czyli m.in. płacić za niego podatki. Jeżeli tego nie robią, to ktoś może powiedzieć, że grunt jest jego, bo za niego płaci. W tym momencie autorce to nie pomoże i raczej niestety musi wytrzymać do wyprowadzki.

Bolendorf Odpowiedz

Kto może was wyrzucić i sprzedać komuś innemu? I nie ma możliwości żeby się z tym kimś dogadać? Mamy za mało informacji żeby coś z sensem doradzić a nie pocieszać.

Postac Odpowiedz

Przykro mi, że musisz żyć w takich warunkach. Swój pokój - bywa, że nie można mieć, nie każdego stać na wieli dom. Ale na pewno dałoby się wydzielić dla Ciebie przestrzeń - żebyś miała coś tylko Twojego. I łazienka... To podstawa.

Gosii Odpowiedz

Studia i akademik.

Beztraumy Odpowiedz

"Mam 18 lat na karku. Jestem taki stary i doswiadczony...".

Melanelia Odpowiedz

Też żyłam w takich warunkach przez 8 lat jako dziecko, 6 osób i jeden pokój i kuchnia. Bez łazienki, bo ani moi rodzice ani nikt inny nie pomyślał o zrobieniu łazienki. A tak to miska do mycia i kibel na polu.

Pers Odpowiedz

Po 25/30 latach można zająć nieruchomości przez zasiedzenie. Niech się rodzice zorientują co i jak i jak będzie już czas to zadziałają po swoje

Lipcowa

Jeżeli od 20 lat nie zrobili nic, żeby poprawić swoje warunki życia, to myślę, że i tak dalej nic nie zrobią.

Dodaj anonimowe wyznanie