#tKX4o

Na spacerze z psem w parku zobaczyłem jak jakieś gówniaki (9-11 lat) znęcają się nad rówieśnikiem i jestem pewien, że nie było to na żarty. Zabrali jemu telefon, podawali sobie z ręki do ręki i naśmiewali się z niego aż w końcu się popłakał. Trwało to jakieś 10 minut. Na początku tylko obserwowałem, ale w końcu nie wytrzymałem bo ciężko mi było tolerować coś takiego. Nikt nie interweniował, więc ja postanowiłem coś z tym zrobić. Tylko jak widziałem sytuację z prześladowaniem to mnie poniosło i powiedziałem "Dlaczego do chuja znęcacie się nad kolegą wy małe kurwy? W tej chwili oddajcie mu telefon." Wtedy nagle jakaś starsza pani na mnie nakrzyczała jaki to ze mnie niewychowany młody człowiek i że dzieciom daję zły przykład. Dla mnie to po prostu żenada jak ktoś czepia się jakichś tam wulgaryzmów, a olewa jak dzieje się komuś prawdziwa krzywda. Nie przejąłem się tymi upomnieniami bo ciężko poprzez wulgarne słownictwo dawać zły przykład dzieciakom, które robią coś znacznie gorszego, a i tak pewnie znają te wulgaryzmy. Oczywiście ta grupa małych oprawców oddała mu telefon po mojej interwencji.
Postac Odpowiedz

Jako matka, która nie zawsze widzi swoje dzieci - bardzo dziękuję Ci za interwencję. Oby więcej takich ludzi.

FajnoCopa Odpowiedz

Ja bym jeszcze tak ich zlał pasem że pożałowałyby że ich matki nie wyskrobały

Ambiwalentnie136

Pokrzywami przejechać raz by wystarczyło. Za pas miałby problemy..

CentralnyMan Odpowiedz

Trzeba było babie powiedzieć że mogła sama bardzo grzecznie i kulturalnie interweniować

Akurat nie chciało mi się wdawać w dyskusję z nią.

Dragomir

Zwolennicy tłumaczenia i bezstresowego wychowania coś zamilkli. A szkoda, ciekaw jestem jaki wykład by wystosowali do rozwydrzonych bachorów, prześladujących jednego słabszego i z jakim skutkiem.

Postac

Jeden wykład nic by nie dał. Ludzie prześladujący innych sami często zmagają się z problemami. W wyznaniu występują ludzie młodzi, więc możliwe, że odreagowują problemy z domu. Albo swoje własne, z którymi powinni chodzić do psychologa, o co powinni postarać się rodzice. Albo chociaż do pedagoga szkolnego.

To rodzice są od wychowywania dzieci, nie obcy ludzie. Lepsza zbyt mocna reakcja przypadkowego świadka, niż żadna.

Dragomir

Pas na dupę wychowuje natychmiast i taniej.

Postac

Pas na tyłem uczy, żeby się lepiej kryć. A przemoc jest OK, skoro dorośli tak załatwiają sprawy.

Dragomir zależy co rozumiemy przez bezstresowe wychowanie. Bo przecież jak gówniak nie dostaje pasem to nie znaczy, że jest rozpuszczony i mu wszystko wolno. Świat nie jest czarno-biały.

Bicie dzieciaka pasem i pozwalanie mu na wszystko to 2 skrajności, jedna i druga ma negatywne skutki.

Ambiwalentnie136 Odpowiedz

Brawo.

Dodaj anonimowe wyznanie