#ll4gu

Opowiem wam sytuację, która miała miejsce dwa tygodnie temu.

Nauczycielka mówi uczennicy, że kobiety są wolne dzięki feminizmowi.
Uczennica zapytała ją, czy uważa, że były wolne przed 1950 r. Nauczycielka odpowiedziała, że nie.
– Dlaczego nie? Przecież wtedy też mogły głosować i nawet dokonać aborcji, jeśli zgłosiły, że były zgwałcone.
– Teraz kobiety mogą pracować i robić karierę.
- Zatem uważa pani, że praca czyni wolnym? Mogłaby pani powtórzyć to po niemiecku?

Wylądowała u dyrektora.
Poroniec Odpowiedz

Nie rozumiem co w tej ripoście 'fajnego'. Feminizm to coś bardzo potrzebnego. Na początku sufrażystki walczyły o jakiekolwiek znormalizowanie praw kobiet, jedynie o prawo do edukacji, o prawo do głosowania. Dzisiejszy feminizm to już coś zupełnie innego, ale nadal coś potrzebnego.
Poza tym owszem, praca w jakimś stopniu to wolność. Jak było kiedyś? Większość kobiet siedziała w domu i grzecznie słuchała męża. Bez własnych oszczędności. Bez niczego.
Praca = pieniądze, środki do życia, bez nich niestety żyje się ciężko.
Więc nie do końca wiem co ta 'dziewczyna' chciała udowodnić. I nie były wolne. Co za pieprzenie...

StaryCap

I dzięki feminizmowi mamy taki po*ebany swiat jaki mamy.

Domandatiwa

StaryCap To prawda, bez feminizmu świat był po****** w inny sposób.

Ineedjesus Odpowiedz

Nie martw się, dorosłe życie zmieni poglądy tej dziewczynki.

HerkulesPoirot Odpowiedz

Nikłe pojęcie i definicje tej dziewczyny i bezpodstawne stał na nauczycielkę, interpretuje sobie po swojemu słowa nauczycielki, której chodziło o robienie kariery i realizowanie się w wybranym zawodzie, natomiast dziewczyna ni to z gruszki ni z pietruszki nawiązuje do obozów koncentracyjnych i chyba do pracy po nad siły, bo tylko o to jej mogło chodzić...

FilippaEilhart Odpowiedz

Dziewucha ma nikłe pojęcie o feminizmie, skoro sprowadza je jedynie do praw wyborczych i aborcji.
Poza tym po 1950 jeszcze masa krajów zakazywała kobietom głosowania, a i do dziś są takie, które tego prawa kobietom nie dają.

Skoro zakazywano kobietom pracować, to było to pogwałceniem ich wolności.
Skąd ona się urwała z tak słabą wiedzą?

Novara

Akurat Polska wprowadziła prawo wyborcze dla kobiet jeszcze w 1918. Wiele "bardziej cywilizowanych" krajów wprowadziło znacznie później.

WilaWianki Odpowiedz

Jakie to... szesnastoletnie. Aż się łezka w oku kręci, jak człowiek sobie przypomni, jaki sam był w tym wieku był uch och cyniczny i za jakiego inteligenta się uważał.

Pusia Odpowiedz

Jakie to głupie. To słuszne, że wylądowała u dyrekcji. Tak, praca czyni wolnym, dzięki temu, że masz wybór. Kiedyś kobiety nie mogły robić kariery, chyba że karierę kury domowej. Wolność to możliwość wyboru, więc jeśli kobieta wybiera pracę, to staje się wolna. Tak, wybór czyni człowieka wolnym, a takie bezczelne odzywki powinny być tępione, co zresztą miało miejsce. Bardzo dobra reakcja ze strony nauczycielki.

Suneku Odpowiedz

I dobrze, że wylądowała u dyrektora.

Jesien Odpowiedz

Praca nie czyni wolnym ani zniewolonym, dlatego mamy wolną wolę albo pracujemy i żyjemy zgodnie z systemem albo wypadamy poza niego. 90% nas jest w tym systemie nawet milionerzy bo jakoś musieli się dorobić. Więc co tu dużo gadać od zarania dziejów pracujemy i będziemy pracować bo bez pracy nie ma pieniędzy, bez pieniędzy nie ma życia, bez życia jest śmierć. Więc ludzie zanim coś napiszecie zastanówcie się najpierw nad swoim losem i życiem jakie prowadzicie

Kreatywnainaczej Odpowiedz

Riposta śmieszna, ale męczy mnie nagonka na feministki. Każdy się wypowie i skrytykuje, ale nikt nie sprawdzi głębi, istoty feminizmu. Przecież lepiej wyrobić sobie opinię na podstawie absurdalnych założeń feminazistek. Pamiętajcie, że najgłośniej krzyczą ci, którzy nie mają za wiele mądrego do powiedzenia, a głupota ma władzę.
Feminizm był świetnym ruchem, który naprawdę wyzwolił kobiety. Dawniej. A obecnie, każdy chciałby być równo traktowany, prawda? I o to walczą feministki, ale po cichu. O równą płacę, dobre traktowanie bez względu na wiarę, kolor skóry itp. Nie chodzi tylko o kobiety - mężczyźni również bywają lekceważeni z różnych powodów.

LamaGod

Zgodzę się z tobą - feminizm był świetnym ruchem, był. Bo teraz garstka feministek walczy o prawa kobiet, które ich nie mają, ale niestety większość kreuje problemy z dupy. Równa płaca? W krajach których jej nie ma feminizm jest bardzo potrzebny, ale w krajach pierwszego świata ludzie nadal uważają, ze kobiety zarabiają mniej niż mężczyźni (co jest nieprawdą). Albo różowy podatek, którego wymyśliły właśnie feminazistki. Równe traktowanie? Każdy normalny człowiek traktuje ludzi równo, ostatnio jednak ludzie nienawidzą białych i to w ich oczach nie jest rasizm. Jeszcze jedno - media kochają feministki, black lives matter itp. - głupota ma władze.

Kreatywnainaczej

Ogólnie się z Tobą zgadzam, ale niestety nierówna paca w zależności od płci, nadal funkcjonuje. Dobrze, jeśli się o tym nie przekonałeś/aś, ale nie można tego ignorować. Nie słyszałam o różowym podatku, ale brzmi jak dzieło feminazistek xD. A o równe traktowanie nadal trzeba walczyć. Przeczytaj kilka komentarzy pod zdjęciem ze ślubu pary homoseksualnej. Trafi się jeden pozytywny, czy obojętny, a reszta to wyzwiska i ogólny hejt. Trzeba walczyć z taką falą bezmózgowia.
Ale tak jak mówię: feministki właśnie o to dbają i o to walczą. Tylko że to nie o nich słychać w mediach... :(

LamaGod

Nierówna praca funkcjonuje, ale nierówna płaca nie (w krajach 1 świata). Co do homoseksualistów - tak, są hejtowani i trzeba temu zapobiegać, tak samo jak ludzi transseksualnych, jednak to nie jest problem feministek jako taki. Homofobią, rasizm, seksizm niebpowinien byc usprawiedliwiany, ale ci co walczą o równość (SJW) sami dają se ponieść radykalności, seksizmowi, rasizmowi. Wiele ludzi, w tym feministek uważa że każdy bialy człowiek to rasista, a znane feministki mówią, ze mężczyźni powinni być trzymani w zoo, nie mają uczuć itp. Nie każda feministka taka jest, ake to nie zmienia faktu ze takie gowno nadal się wylewa.

Pusia

Co? XD
Szybkie info:
Media, głównie internet, manipulują wypowiedziami feministek. Widziałam filmiki, gdzie feministki protestowały o coś z innej beczki, a przychodzi dziennikarz i pyta się podchwytliwie o uchodźców. Uchodźców z Syrii w Polsce. Absurd, czyż nie? Płac równych nie ma. Tzn. oczywiście są miejsca, gdzie płacą za wykonaną pracę i staż w zawodzie, a nie za płeć, jednak nie oznacza to, że problemu nie ma. Argumenty "bo u mnie..." to argumenty anegdotyczne, nie potwierdzają one ogółu i jedna sytuacja nie sprawia, że problemu nie ma. Wciąż istnieje przekonanie, że kobiety są głupsze od mężczyzn, przez co w niektórych kwestiach nie są brane na poważnie, bo padają argumenty: "przecież jesteś kobietą!". Feministki nie walczą cicho. To, że nie ma co chwilę demonstracji, nie oznacza, że większość czasu nic nie robią. Istnieją różne feministyczne zgrupowania, które mają pomóc kobietom, które doświadczają seksizmu. Uświadamiają innym, czym tak naprawdę jest seksizm i co można z tym zrobić, próbują, poprzez zwiększanie świadomści i nagłaśnianie takich przejawów, wytępić te zachowania. Niestety musi kilka pokoleń umrzeć, żeby wytępić takie przeświadczenia.

chujkurwapolicja Odpowiedz

Ja bym powiedział że możliwość podjęcia pracy czyni wolnym, jeśli kobieta chce pracować to niech pracuje, a jeśli woli życie przy mężu i przy dzieciach to niech wybierze taką opcje.

Zobacz więcej komentarzy (7)
Dodaj anonimowe wyznanie