#GArsl

Rok temu umarł mój tata. Choć to dziwne, on, nie mama, był najbliższą osobą w mym życiu. Niedawno, w rocznicę jego śmierci, mama wyznała mi (pod wpływem alkoholu), że nie był on moim biologicznym ojcem. Mój świat legł w gruzach. Tata ponoć nie wiedział. Wszystkie moje wspomnienia zostały zniszczone. Nie wiem, jak by wyglądało nasze życie, czy nadal by mnie kochał, gdyby wiedział. Mama milczy i obraża się, gdy tylko poruszam ten temat.
Postac Odpowiedz

Co się zmieniło w Twoich wspomnieniach? Miałaś osobę, którą kochałaś i która kochała Ciebie. To się zmieniło?

Domandatiwa

Zmienia się myślenie, oczywiście, nie da się temu zaprzeczyć. Potrzeba czasu, a i wsparcie bliskich bywa pomocne, żeby sobie uporządkować od nowa obraz siebie i swojej rodziny.

To bardzo trudne pytanie, czy tata by kochał, gdyby wiedział. Dla taty autorka na zawsze pozostała jego córką. Autorka ze swojej strony była cały czas prawdziwa w byciu córką taty, który ją wychował, z jej strony córczyna miłość jest absolutnie prawdziwa, a ze strony taty całkowicie prawdziwa była ojcowska miłość dla niej. Myślę, że nie ma pokoju w zadawaniu sobie pytań, co byłoby gdyby. Było dokładnie tak jak było, i oboje z tatą zdaliście egzamin z relacji ojcowsko-córczynej, Nie było między Wami pytania o prawdziwość tej relacji. Może dlatego właśnie odpowiedź o tę prawdziwość musi być wyłącznie twierdząca.

nieikoniec

bo pieoszone płatki śniegu teraz wszystko niszczy i potrzebują wsparcia non stop... Nic to Tobie nie zmieniło, jeśli zmieniło to po prostu szukać atencji.

marght Odpowiedz

To był Twój tato, a Ty byłaś i jesteś jego córką. Biologia jest tu na dalszym planie.
Mama czuje się winna, przerasta ją cała sytuacja, ale to jest wyłącznie jej problem, nie Twój. Tato też mógł wiedzieć i nic nie okazywać. Dlatego Twoja niepewność i mętlik są całkowicie normalne.
Pamiętaj, że zawsze może Ci pomóc dobry terapeuta. Odetniesz i odciążysz się skutecznie i na zawsze.
A wspomnienia ... warto je pielęgnować. To wszystko, co zostaje nam po bliskich.

Tylkopoco Odpowiedz

Nie podważaj prawdziwości waszej relacji. Ty uważałaś go za tatę bo nim był!! To on cie wychował, to on sie tobą opiekował, kochał. Nie ważne czy wiedział czy nie. Wogóle nie otwieraj worka z pytaniami "a co by bylo gdyby wiedział?" bo nigdy nie dostaniesz na nie odpowiedzi a jedynie zniszczysz wspomnienia super relacji tata-córka.

szarymysz Odpowiedz

"mama wyznała mi (pod wpływem alkoholu), że nie był on moim biologicznym ojcem"
Skoro pod wpływem alkoholu to może to nie była prawda?

Selevan1 Odpowiedz

Ale co to właściwie zmieniło?

JestemSalvadoremDali Odpowiedz

A co to zmienia?

Dodaj anonimowe wyznanie