Do mojego liceum chodzi pewna dziewczyna. Krążą wokół niej plotki, że robi to za pieniądze ze starszymi. Ludzie doszli do tego, bo dziewczyna ubiera się wyzywająco, tzn. sukienki, krótkie spódnice itd. Nie widziałem w tym niczego złego i myślałem, że puste lalunie z mojej szkoły są zazdrosne, bo dziewczyna jest naprawdę zgrabna i ładna. Ja do niej nic miałem, rodzice uczyli mnie, żeby nie wierzyć w plotki. Jednak nadeszła chwila, gdy znienawidziłem tę dziewczynę – nakryłem ją w łóżku mojego ojca...
Dodaj anonimowe wyznanie
Kimkolwiek by ona nie była, to twój ojciec jest głównie odpowiedzialny za sytuację, ponieważ to on ma żonę (skoro wspominasz o rodzicach) i on łamie przysięgę. Musisz zrozumieć, że to osoba z obrączką odpowiada za swój związek i ma mieć swój rozporek zapięty.
Co do samej dziewczyny, to ciekawe czy pomyślałeś po co to robi? Sam chciałbyś być macany przez starych dziadów za parę groszy? Ryzykować ciążę z dupkiem, który nie pamięta o już istniejących dzieciach i osobie, której przysięgał miłość i wierność do śmierci? Może zamiast rzucać świętym oburzeniem, zastanowiłbyś się, czy takie wysoce moralne społeczeństwo nie zostawiło jej samej z umierającą babcią, której leki są droższe od emerytury? Albo gwałci ją ojciec i stwierdziła, że chociaż zbierze na wyrwanie się z tego koszmaru?
Rodzice zawsze mogli się rozwieść więc niekoniecznie ma żonę.
Już to widzę jak w jego sytuacjinzastanawiasz się nad losem dziewczyny. Nawet jak ma patolog w domu w co wątpię to są inne sposoby i wtedy w takich sytuacjach jeden by jej wystarczył na skromne życie. Jest zwykla prostytutka i tyle.
@1234v
Dziewczyna jest po prostu prostytutką i czy to jest dobre czy złe każdy ma prawo do własnej opinii ale podziwiam tą mentalną gimnastykę żeby ją usprawiedliwić. Zapewne lubi kasę wiec sypia z starszymi facetami którzy tą kasę mają ale twoim zdaniem na pewno jest dobrą i biedną dziewczyną którą los do tego zmusił xD
A co do potępienia ojca to bardzo wygodne podejście, że tylko on jest winny. Faktycznie jeśli ona nie wiedziała, że jest żonaty to wina głównie leży po jego stronie ale jeśli wiedziała to jest równie winna.
@ChciwyIcek
Zgadzam się co do posiadania własnej opinii na temat prostytucji tej dziewczyny.
Ale za to bawi mnie Twoje podejście co do jej winy. Jest winna czemu? Ona coś obiecała tej rodzinie? Jakaś przysięga lub może jest przyjaciółką rodziny? Nie. Nie jest. (Przynajmniej to nie wynika z wyznania, aby była). Więc nie jest niczemu winna. Jeśli ojciec autora jest mężem, to on coś komuś obiecał, to on jest czemuś winien.
Ja nigdy nie zrozumiem toku myślenia takich osób jak Ty - chcecie by wszyscy byli odpowiedzialni za cały świat.
@ZnowuRano
Jeśli ktoś świadomie sypia z czyimś mężem lub żoną to moim zdaniem jest również winny rozbiciu małżeństwa.
Nie musiała nic nikomu obiecywać, wynika to z moralności. Jeśli świadomie podejmuję działanie które krzywdzi drugą osobę to wtedy robię coś moralnie złego.
@ChciwyIcek
Możesz taką osobę uznawać za złą, bo to ma sens. Jak wspominasz moralność i te sprawy.
Ale rozbicie małżeństwa? Serio? Winni rozbicia małżeństwa w takiej sytuacji są tylko małżonkowie - a raczej ten który takiego czynu się dopuszcza. Oczywiście możesz mieć swoje zdanie na ten temat, ale przemyśl czy ma sens. Bo potem możesz zacząć winić cały świat za wszystko.
Mam rozumieć że twoja mama już wie z jakim gnojem się ożeniła.
*za jakoego gnoja wyszła
Przykre że matka tak zaniedbuje ojca, że ten aż musi się uciekać do takich rzeczy...
jasne, bo zdrada faceta jest wina kobiety xd
Tak, to było z przymrużeniem oka. Oczywiście on jest winien, aż taki degenerat nie jestem :)))
Oboje są winni. Zdradzający frajer i lafirynda, która z premedytacją wchodzi mu do łóżka.
Przede wszystkim jest prostytutką, a jest to "zawód" haniebny. Co to zmienia co ona wie a co nie, jeśli sama wystawiła sobie cenę za siebie? Ona ceni się za tyle, a ci którzy o tym wiedzą wyceniają ją na zero. Może to zmienić jeśli skończy z tym procederem. A tak, cóż...bardziej żałośni od niej są tylko ci, którzy jej za to płacą.
elbatory - ona wchodząc do mieszkania/domu dużo starszego, zaobrączkowanego, dzieciatego faceta, nie wiedziała, że jest on w związku? Jaka jest na to szansa? 0,001% ?
drago prostytucja i puszczalstwo rozni sie tylko kasa...
winny jest przede wszystkim maz, to on przysiegal wiernosc i to on zdecydowal o zdradzie
laska tez ma watpliwa moralnosc- o ile wiedziala, ze chlop jest zonaty, bo wielu nie mowi, albo kreci, ze z zona sie rozwodzi, nie sypia itp. niestety bardzo wielu facetow wciska kit
niestety, zwiazek moze byc wzorowy, ale sa gnoje, ktorym "czegos brakuje" i wola robic kobite w rogi, by sobie sprobowac po prostu "czegos innego"
Wszystko jest czyjąś subiektywną opinią, również prawo, bo ktoś kto je tworzył uważał tak a nie inaczej (względnie miał coś z tego).
Drago, ja mam mniej szacunku dla tych, ktorzy z takich uslug korzystaja anizeli dla tych, ktorzy je swiadcza
kwestia punktu widzenia
Przykład prawa podałem jako coś, co z założenia jest niesubiektywne a jednak zostało ustalone w oparciu o jakiś subiektywizm.
Czy seks za pieniądze krzywdzi kogoś czy nie? To zależy. Jeśli ktoś szuka zaspokojenia potrzeb czy fantazji, a prostytutka dostanie za to satysfakcjonujące pieniądze to powiedzmy, że nie krzywdzi. Z drugiej strony słyszy się nieraz, że ktoś został skrzywdzony bo skorzystał z usług wiadomej branży, że skrzywiło to i wypaczyło mu obraz relacji damsko-męskich. Tu jakaś krzywda się jednak stała.
no albo wlasnie korzysta ktos majacy partnera/ke/zone, co jest calkiem czeste
wtedy krzywdzi sie osobe, z ktora sie jest
dodatkowo mozna zalapac syfa
slaba opcja
ale nadal lepsza dla osoby swiadczacej usluge anizeli puszczanie sie z byle kim za darmo
Rozumiem, że czujesz nienawiść do każdej dziewczyny, której Twój tatuś płaci za seks? Bo jeśli myślisz, że ona jest pierwszą, którą tatuś kupił sobie do zabawy, to prawdopodobnie gruuubo się mylisz.
A może przypadkiem chodzi o to, że ta dziewczyna Ci się podobała, miałeś co do niej jakieś plany, a tu takie rozczarowanie? Ups. Tatuś zaliczył ją przed Tobą. Ale wiesz, jak uzbierasz odpowiednią kwotę, to i Ty możesz skorzystać. Czy po tatusiu to już fuj? Jeśli nie, to wiesz, zawsze możesz poszantażować tatusia, jeśli tatuś mieszka z mamusią...
Ciekawe też, że znienawidziłeś dziewczynę za to, co robi ze swoim ciałem, a nie znienawidziłeś tatusia za kupowanie sobie prostytutek. I to nieletnich, jak rozumiem, skoro chodzicie jeszcze do liceum. Znaczy, że ten proceder jest naganny tylko w jedną stronę?
Przepiękny przykład hipokryzji.
dokladnie, nie ta, to bylaby inna
i najprawdopodobniej byla
oraz bedzie
ja bym pogadala powaznie z ojcem i rozwazyla powiedzenie matce
Powiedz mamie.
Gratulacje dla taty, prawdziwy koneser świeżego, nieprzechodzonego towaru! Tak trzymać!
no z tym nieprzechodzonym w kontekscie plotek bym tak nie szarzowala
Oboje jeszcze żyją ?
Pozory mylą. 😶 Przykre.
Tutaj też jednak jest napisane że nie koniecznie.