Właśnie uświadomiłam sobie, że po zerwaniu toksycznych znajomości typu "jak będę czegoś potrzebować, to tylko wtedy się znamy" lub "wszystko ma być po mojemu", nie mam do kogo się odezwać...
Lepiej nie mieć do kogo się odezwać niż dawać się wykorzystywać..
Tymczasowo
O to to.
Neutrino
Niby tak, ale łatwiej powiedzieć niż zrobić. Czasem człowiek chce mieć kogokolwiek, do kogo mógłby usta otworzyć.
TylerDurden
A co, jeśli to Autorka była tą "toksyczną stroną" tych znajomości? 🤔😱
Domandatiwa
Chciałabym zobaczyć dane, jak wiele osób po odrzuceniu "toksycznych" w swojej własnej opinii relacji i pozostaniu praktycznie bez znajomych rzeczywiście jest szczęśliwsza i przez to fizycznie zdrowsza niż byli w otoczeniu nieidealnych znajomych.
Znam z doswiadczenia niestety, aczkolwiek kilka miesiecy temu udalo mi sie poznac kogos calkiem innego i to przez przypadek mozna powiedziec;)
Nie martw sie, glowa do gory! Na pewno w koncu trafisz na kogos, kto doceni Ciebie, a nie to co moze od Ciebie uzyskac;)
Też mam problem z brakiem znajomych po zmianie mojego spojrzenia na świat...
Równocześnie uważam, że współcześnie etykietujemy na prawo i lewo ludzi i relacje jako toksyczne. Myślę, że nastąpił poważny błąd w opisie świata (zastępujący dotychczasowe błędy). Śmiem założyć, że w kręgach, w których używa się tego pojęcia, każdy dorosły osobnik przynajmniej przez jedną osobę został nazwany "toksycznym".
I właśnie jest tak, że każdy z nas chciałby być przyjmowany takim, jaki jest, ale też żeby ludzie byli takimi, jakimi my chcemy, żeby byli...
Obym się myliła, i obyśmy wszyscy zorganizowali sobie nowe, dobre sieci znajomości 🍀
Akurat to w miarę do przewidzenia. Otaczając się wianuszkiem toksycznych osób - odstraszasz normalnych ludzi. Pozbyłaś się tych pierwszych, to i ci drudzy się zaczną pojawiać c;
Spoko do mnie tez dotarło ze nie mam ostatnio zbytnio z kim pogadac jakos tak nagle wszystko sie rozeszlo. Wiec jak cos to chętnie porozmawiam z Toba xd
Lepiej nie mieć do kogo się odezwać niż dawać się wykorzystywać..
O to to.
Niby tak, ale łatwiej powiedzieć niż zrobić. Czasem człowiek chce mieć kogokolwiek, do kogo mógłby usta otworzyć.
A co, jeśli to Autorka była tą "toksyczną stroną" tych znajomości? 🤔😱
Chciałabym zobaczyć dane, jak wiele osób po odrzuceniu "toksycznych" w swojej własnej opinii relacji i pozostaniu praktycznie bez znajomych rzeczywiście jest szczęśliwsza i przez to fizycznie zdrowsza niż byli w otoczeniu nieidealnych znajomych.
Znam z doswiadczenia niestety, aczkolwiek kilka miesiecy temu udalo mi sie poznac kogos calkiem innego i to przez przypadek mozna powiedziec;)
Nie martw sie, glowa do gory! Na pewno w koncu trafisz na kogos, kto doceni Ciebie, a nie to co moze od Ciebie uzyskac;)
Też mam problem z brakiem znajomych po zmianie mojego spojrzenia na świat...
Równocześnie uważam, że współcześnie etykietujemy na prawo i lewo ludzi i relacje jako toksyczne. Myślę, że nastąpił poważny błąd w opisie świata (zastępujący dotychczasowe błędy). Śmiem założyć, że w kręgach, w których używa się tego pojęcia, każdy dorosły osobnik przynajmniej przez jedną osobę został nazwany "toksycznym".
I właśnie jest tak, że każdy z nas chciałby być przyjmowany takim, jaki jest, ale też żeby ludzie byli takimi, jakimi my chcemy, żeby byli...
Obym się myliła, i obyśmy wszyscy zorganizowali sobie nowe, dobre sieci znajomości 🍀
Akurat to w miarę do przewidzenia. Otaczając się wianuszkiem toksycznych osób - odstraszasz normalnych ludzi. Pozbyłaś się tych pierwszych, to i ci drudzy się zaczną pojawiać c;
@fatamy dobrze mówi! Na pewno znajdziesz kogoś nowego i wartościowego! :D
Spoko do mnie tez dotarło ze nie mam ostatnio zbytnio z kim pogadac jakos tak nagle wszystko sie rozeszlo. Wiec jak cos to chętnie porozmawiam z Toba xd
Mam tak samo 😞
Do mine sie odezwij :D
A już myślałam że tylko ja tak mam...
Ja jestem teraz w takiej samej sytuacji.. Piona!