#12L0J
– Mamo! Obudzi cię, jak spuszczę wodę w kiblu?
Popatrzyła się na mnie jak na największego idiotę na świecie, a ja niczego nieświadoma zaczęłam krzyczeć na nią, że mi nie odpowiada...
– Nie chcesz mi odpowiedzieć, to nie! Ale żeby potem nie było na mnie, że cię obudziło!
Dopiero gdy wróciłam już z łazienki (spuściłam tę nieszczęsną wodę) i się rozbudziłam, zrozumiałam, co zrobiłam...
Twój mózg najwyraźniej jeszcze wtedy spał, a ty go obudziłaś dopiero po spuszczeniu wody w kiblu XD
Wolałabym zostać obudzona dźwiękiem spuszczania wody w kibelku, niż po obudzeniu zastać czyjąś kupę w kibelku.
Ja w nocy spuszczam wodę tak jakby na raty i liczę że hałas będzie mniejszy (nie działa) ;)
O, nie jestem w tym jedyny :)
Wystarczy nie wciskać do końca to można magicznie regulować ilość spuszczonej wody
Nie no, grunt, że jej nie obudziłaś spuszczaniem wody
Spoko. Nawet słońce miewa czasem zaćmienie.
Człowiek zaspany inaczej myśli. Ja chodzę do toalety przez sen i zdarza mi się nie budzić w swoim łóżku :/
Hahaha sądzę, że nie obudziłaś 😂
Przynajmniej nie sikałaś do doniczki :)
Nie martw się, też robię dziwne rzeczy w nocy
Nawet Słońce ma czasem zaćmienia xD