#12L0J

Kilka dni temu obudziłam się o trzeciej nad ranem, czując silną potrzebę udania się do toalety zrobić siku. Wiadomo, że pasuje spuścić wodę, no ale rodzice śpią i nie chcę ich obudzić. Co podpowiedział mi mój zaspany mózg? Poszłam do mamy do pokoju, zaczęłam szarpać ją za rękę, a jak już się obudziła, zapytałam ją:
– Mamo! Obudzi cię, jak spuszczę wodę w kiblu?
Popatrzyła się na mnie jak na największego idiotę na świecie, a ja niczego nieświadoma zaczęłam krzyczeć na nią, że mi nie odpowiada...
– Nie chcesz mi odpowiedzieć, to nie! Ale żeby potem nie było na mnie, że cię obudziło!

Dopiero gdy wróciłam już z łazienki (spuściłam tę nieszczęsną wodę) i się rozbudziłam, zrozumiałam, co zrobiłam...
Niezmieniona Odpowiedz

Twój mózg najwyraźniej jeszcze wtedy spał, a ty go obudziłaś dopiero po spuszczeniu wody w kiblu XD

oli24 Odpowiedz

Wolałabym zostać obudzona dźwiękiem spuszczania wody w kibelku, niż po obudzeniu zastać czyjąś kupę w kibelku.

NiePoruchasz Odpowiedz

Ja w nocy spuszczam wodę tak jakby na raty i liczę że hałas będzie mniejszy (nie działa) ;)

Anonex

O, nie jestem w tym jedyny :)

elszkieletor

Wystarczy nie wciskać do końca to można magicznie regulować ilość spuszczonej wody

weknowwhoyouare Odpowiedz

Nie no, grunt, że jej nie obudziłaś spuszczaniem wody

EmmaBorutek Odpowiedz

Spoko. Nawet słońce miewa czasem zaćmienie.

Gandzia Odpowiedz

Człowiek zaspany inaczej myśli. Ja chodzę do toalety przez sen i zdarza mi się nie budzić w swoim łóżku :/

aniemowilam Odpowiedz

Hahaha sądzę, że nie obudziłaś 😂

Jezderkusie Odpowiedz

Przynajmniej nie sikałaś do doniczki :)

GallAnonim Odpowiedz

Nie martw się, też robię dziwne rzeczy w nocy

welnianysweter Odpowiedz

Nawet Słońce ma czasem zaćmienia xD

Zobacz więcej komentarzy (4)
Dodaj anonimowe wyznanie