#v5lOH
Narzekałem na spotkaniu rodzinnym, że mam w pracy kilka osób, które są, delikatne mówiąc, wrzodami na dupie. Obijają się, piją, donoszą na innych do kierownika i tak dalej. Przez ich zachowanie reszta brygady ma więcej pracy i złą reputację w firmie, mimo że są naprawdę dobrymi ludźmi.
No i mówię: „Jak to jest, że jedni są normalni, a inni wręcz przeciwnie, są wrzodami na dupie?”.
I tu babcia: „A ty głupi jak i oni, myślisz, że przez te sto lat zaborów ruskich oni się nie mnożyli? Teraz masz tego skutki...”.
I wróciła do kawałka ciasta, jak gdyby nigdy nic.
Kocham moją babcię, cięty język zawsze w modzie :)
Piją w pracy? Nie musisz osobiście ale chyba jest sposób żeby wezwać policję z alkomatem jeśli nie macie służby ochrony. No chyba że praca polega na sprzątaniu opadłych liści czy coś w tym stylu że na pijących patrzy się przez palce.
Dokładnie. Za to jest dyscyplinarka
Może są Ukraińcami albo Afroeuropejczykami, to niebezpiecznie zgłaszać bo to rasizm.