#q8ggv

Mieszkam na wypiździejewie wielkim, tuż za końcem świata, ale jeszcze przed tym miejscem gdzie "psy dupami szczekają", no ale mamy Internet, telewizję i kampanię wyborczą też mamy.
W całej wiosce jest mnóstwo plakatów wyborczych, banerów i innych śmieci, jako że mam pasję, która jest dość ciekawa, a mianowicie broń palna wszelaka oraz łuki kusze itp., to potrzebuję celów.
Wieczorem gdy zgasną latarnie i jest ciemno jak w dupie za przeprowadzeniem (latarnie gasną o 23.30), to zakładam swój stary noktowizor i zbieram takie tekturowe podobizny polityków.
Za domem mam spory kawał lasu, który też jest mój i tam ustawiam owe zdobycze, po czym mam kilka dni rozrywki strzelając z czego popadnie.
Robię tak przy każdych wyborach ;)
P.S. Nie ma znaczenia PiS, PO, SLD czy inny Kukiz, każdy dostaje po równo :)
vylarr Odpowiedz

Moje marzenie z dzieciństwa. Mieć pistolet do paintbala, załadować go kulkami z krwistoczerwoną farbą i przy okazji wyborów strzelać do wszystkich plakatów wyborczych.

Novara

Też będąc dzieckiem tak chciałem, ale z braku sprzętu kończyło się na dorysowywaniu markerem wąsów, bród, dziur w zębach itd.

rocanon

Kiedyś startowałem w wyborach samorządowych (z marnym skutkiem), ktoś na jednym z moich plakatów dorysował mi wąsy. Wyszło na tyle fajnie, że zastanawiałem się czy takich nie zapuścić.

makwell Odpowiedz

Mam nadzieję, że zdajesz sobie przynajmniej sprawę z tego, że to co robisz bynajmniej chwalebne nie jest. Niszczysz czyjąś własność, przecież ktoś musiał za to zapłacić. Ciekawe jak Ty byś się czuł, gdybyś startował w kampanii wyborczej, wydał pieniądze na plakaty i ich rozwieszanie, a potem okazałoby się, że ktoś je niszczy.

SheDevil

Ojojoj. Napewno biedni politycy nie przeżyją, że jakiś dzieciak im parę plakatów zniszczy.

AleksanderV

Art 67§1 KK

GeddyLee

@AleksanderV
"Warunkowe umorzenie następuje na okres próby, który wynosi od roku do 3 lat i biegnie od uprawomocnienia się orzeczenia."

co to ma do rzeczy?

makwell

SheDevil, a wiesz, że w kampanii wyborczej biorą udział nie tylko najbardziej znani politycy będący liderami poszczególnych ugrupowań, ale również zwyczajni ludzie, nasi sąsiedzi. Zresztą mało istotne jest to, czyje to plakaty i czy ktoś zbiednieje z powodu ich zniszczenia. Jest to czyjaś własność, ktoś za to zapłacił i nic nie usprawiedliwia niszczenia tego.
Podobnie można by powiedzieć na przykład o przystankach autobusowych: ,,Ojojoj. Na pewno biedny burmistrz zbiednieje, bo jakiś dzieciak pomazał kilka przystanków i teraz trzeba je pomalować.'' Pomijam już, że burmistrz nie płaci za to z własnej kieszeni, ale przejawem gówniarzerii jest usprawiedliwianie przejawów wandalizmu tym, że ,,no przecież xyz nie przeżyje, że ktoś zniszczy kilka plakatów/przystanków/ławek.''
Na tym polega kultura pożycia społecznego, że nie akceptujemy zachowań, które gdyby stały się powszechne, doprowadziłyby do anarchii. Wyobraź sobie, że teraz każdy przechodzień zrywa jakieś plakaty, banery itp., no bo przecież nikt nie zbiednieje.

peztka Odpowiedz

Oprócz tego, że zachowujesz się jak burak, to niszczysz cudzą własność.

AleksanderV Odpowiedz

Chwalisz się popełnianiem przestępstwa. Lepiej usuń ten post, zanim stracisz pozwolenie na broń.

Niezywa Odpowiedz

Pożyteczna pasja, ale liczyłam na wyznanie, że nie ściągasz tych plakatów, tylko strzelasz i idziesz dalej, a cała wioska się zastanawia kim jest ten plakatowy morderca. Poza tym, nie żeby coś, ale ściąganie tych plakatów czy banerów wyborczych jest karne grzywną więc uważaj trochę.

Darkman Odpowiedz

Jak ty mnie zaimponowałeś w tej chwili!:P I jak ja Cię chłopaku za to szanuję!:)

Bocianto Odpowiedz

Hahaha ;D

justas Odpowiedz

U mnie też gaszą lampy o 23.30. Też jest dziura zabita dechami. I jest jeden sąsiad, który ma swój kawałek lasu... A może to przypadek :p

rassdwa Odpowiedz

DZIĘKUJĘ!

Dodaj anonimowe wyznanie