#oTpNu

Na dzień dzisiejszy mam 19 lat i nie znam mojego prawdziwego ojca. Był alkoholikiem, a moja mama jak miałam 3 latka wyszła za innego faceta. I wiecie co jest w tym wszystkim najlepsze? Ma z moją mamą trzy córki, których nigdy nie traktował inaczej niż mnie. Mogłabym powiedzieć, że traktował mnie nawet lepiej. Nigdy na mnie nie nakrzyczał ani nigdy nic mi nie zakazywał.
Kiedyś rozmawiałam z ciocią i ta uzmysłowiła mi, że tata nigdy nie chciał, żebym czuła się gorsza. Całe życie bał się, że powiem mu, że nie jest moim prawdziwym ojcem... 
To się nazywa być prawdziwym rodzicem.
jajjajaja Odpowiedz

Nie rozumiem gowniarzy ktorzy mowia partnerom rodzicow ze nie sa ich prawdziwymi rodzicami. W takich sytuacjach sa lepsi niz biologiczny rodzic i jezeli wkladaja w wychowanie cale serce to nie ma nic gorszego niz wytykanie im tego ze nie jestesmy ich dziecmi. Na Miano rodzica trzeba zasluzyc i wg mnie rodzicem jest wlasnie ten co wychowa. Pozdrow tate ode mnie ;)

Princess33 Odpowiedz

Piękna historia. :)

KreatywnyNick Odpowiedz

Dobrze ze dbał o to abyś nie czuła się źle i chciał dla Ciebie jak najlepiej ;)

alepocisk Odpowiedz

Moj kuzyn i kuzynka stracil ojca jak mial 3 lata. Potem ciocia wyszla znow za maz. 'Wujek' otoczyl ich prawdziwa, ojcowska miloscia, niczego im nie brakuje, pomaga im rozwijac pasje, motywuje i kocha. Mimo to w gorszych momentach nie wahaja sie powiedziec mu "nie mow mi co mam robic, nie jestes moim ojcem". Wiem jak go to boli, bo on kocha te dzieciaki jak wlasne dzieci, to po prostu sa jego dzieci... Dobrze, ze ty potrafisz to zrozumiec :)

alepocisk

*stracili ojca jak mieli po 3 lata

Dragomir

Nick adekwatny do treści komentarza - cisną niestety "wujkowi".

Pernila Odpowiedz

Mam 23 lata i też nie znam swojego biologicznego ojca. Moja mama wyszła za mąż jak miałam 5 lat. Mają ze sobą dwóch synów, a Ja jestem córeczką tatusia.

bodzia Odpowiedz

Ojcem może zostać każdy, tatą tylko prawdziwi mężczyźni

Aki Odpowiedz

A teraz drugiej strony. Mój tato nie jest bioligicznym ojcem mojego brata. Mimo to brat ma jego nazwisko i mówi do niego "tato". Biologicznego nie zna. Ojciec nigdy nie traktował go gorzej, ale kiedy coś przeskrobalismy krzyczał tylko na mnie. Dostawalam ostrzejsze kary, a brata nigdy nie uderzył. To tez nie jest fajne ;)

Szwedacz

Żadnego dziecka nigdy nie powinien uderzyć

marchewkowa Odpowiedz

Moja mama wyszła ponownie za mąż kiedy miałam dwa latka. Mają oprócz mnie jeszcze 4 dzieci, ale tata zawsze traktował mnie lepiej, a nawet lubi się mną chwalić. Wszystkim opowiada jaki jest ze mnie dumny. Obie trafilysmy na skarby, nie każdy ma takie szczęście😊

Werulika Odpowiedz

Dobrze mówisz. Mam podobną sytuację, tyle że mój biologiczny ojciec zostawił mamę zanim się dowiedział o ciąży a mama niedługo potem znalazła tatę który całe życie traktował mnie jakbym była jego "z krwi". Tylko że teraz mój tata nie żyje a biologiczny chce się ze mną spotkać, nie mam pojęcia co robić :o

Assimilatte Odpowiedz

Te wyznania zawsze mnie tak wzruszają...

Zobacz więcej komentarzy (10)
Dodaj anonimowe wyznanie