#jyKV5

W Lublinie niedawno został otwarty główny plac miejski, który przechodził okres "ulepszania" przez ostatnie dwa lata. Na placu powstała między innymi nowa multimedialna fontanna i mały plac zabaw.

Niestety już pierwszego dnia plac zabaw uległ awarii i został praktycznie w całości oklejony taśmą. Niestety głupie bydło, bo inaczej tego nazwać się nie da, jakim są niektórzy rodzice, wydawało się nie widzieć jaskrawej, pomarańczowej taśmy na długości całego placu i wpuściło tam swoje gnomy.

Osobiście zajmuję się właśnie tego typu inwestycjami jak place zabaw. Po dniu pracy NIEDOKOŃCZONE huśtawki dokładnie zabezpieczyłem. Oczywiście mamuśki przylazły, obeszły zabezpieczenia i puściły dzieci do zabawy. Huśtawki zniszczone, dzieci poobijane.
Mam na niedokończonych sprzętach specjalnie zostawiać jakieś śruby i gwoździe?? Ale puszczajcie swoje dzieciaki, niech się, kurna, połamią lub gorzej, niech niszczą sprzęt. Może kiedy będziecie musieli zafundować naprawy albo niedziele będziecie spędzać na cmentarzu, to was to czegoś nauczy.
Dragomir Odpowiedz

Jakby któraś madka musiała zapłacić za renowację ławek patriotycznych, to by się nie wypłaciła aż to końca pińcetplusów.

AmandaClark

Ogarnij się człowieku. Teraz jest 800plus

thor1908 Odpowiedz

Zróbcie jak w paru innych miastach - wszystko wyciąć i zostawić pustą, betonową płytę. Jeżeli te gówniaki nie kupią sobie bombowców, to raczej nie popsują.

ingselentall Odpowiedz

Zapisz się do antynatalistów. Ale wtedy już nie zarobisz na placach zabaw.

Dodaj anonimowe wyznanie