#i0pa6

Relacje moich rodziców są... dosyć specyficzne. Nie są zwolennikami spijania sobie z dzióbków i szeptania uroczych słówek. Raczej wolą sobie dokuczać. Jednak tata to istny romantyk. Ostatnio wręczył mamie bukiet tulipanów – były pomarańczowe i czerwone (tych drugich było o jedną sztukę więcej).
Półżartem zapytałam, czy kolory wręczanych tulipanów, jak w przypadku róż, coś oznaczają. Tata uśmiechnął się i zwrócił do mamy: „Właśnie tak! Pomarańczowe oznaczają, że mnie wkurzasz, a czerwone, że mimo wszystko cię kocham. Jak widzisz, czerwonych jest ciut więcej, co oznacza, że bardziej cię kocham, niż ty mnie wkurzasz!”.

Kocham ich :)
VWb3 Odpowiedz

Kurczę, ale urocze ;)

Dodaj anonimowe wyznanie