Może kiedyś się to komuś zdarzyło, a może i nie, ale ja mam tak, że dwa włosy pod prawą pachą wrastają mi w skórę i muszę najpierw je wydłubać igłą, a potem najlepiej wyrwać pęsetą. Pierwszy raz taki wrośnięty włos odkryłam w gimnazjum i odkryłam go stosunkowo późno. Zdążył urosnąć naprawdę, naprawdę długi, myślę, że miał spokojnie jakieś 4 cm. Wydłubanie go i wyrwanie sprawiło mi niesamowitą przyjemność. Od tamtej pory zawsze czekam niecierpliwie na wrośnięte włosy.
Czytałam gdzieś, że często takie cuda zdarzają się przy goleniu miejsc intymnych. U mnie jest tak samo, sprawia mi niesamowitą satysfakcję wyrywanie takich włosków. Ogólnie lubię też wyciskać krosty. Nie wiem dlaczego, po prostu uwielbiam widok wychodzących z ciała rzeczy i fakt, że opuszczają je dzięki mnie.
Zostałam kosmetyczką, specjalizuję się w oczyszczaniu twarzy :)
Dodaj anonimowe wyznanie
Tez bardzo lubie:-)
Gdzieś czytałam, że podobno 80% nastolatków lubi właśnie takie rzeczy :p
Mam 21 lat i nie przechodzi :d
Piona! :D Ja też uwielbiam wygrzebywac włosy spod skóry, mam wtedy ogromną satysfakcję, a im dłuższy tym lepszy :D
Ja dzisiaj u męża na twarzy, po goleniu odkryłam 3 magiczne czarne krostki. Jedną delikatnie zdrapałam paznokciem i odkryłam coś niesamowitego!!! Wzięłam pensetę wyciągnęłam owe cudo i okazało się że to 3 włoski zrośniete że sobą! To było tak dziwne i intrygujące!!! Te włoski chciały się wydostać, ale były zbyt grube żeby przebić się przez skórę i zostały pod nią! Ależ miałam radochę że je wygrzebałam😀 Mąż nie był zadowolony że majstruje mu przy zaroście. Nazwałam to dziwnie fajne znalezisko "ukryte włosy" widziałam jeszcze jeden ukryty włos u niego ale już nie dał mi go wydostać. Ale wiem że on tam jest, że on go ma!!! A ja tak bardzo chcę go wydostać. Pierwszy raz to zrobiłam i chyba od dzisiaj tylko będę czekała na to aż mąż się ogoli żeby sprawdzać czy ma ukryte włosy 😂
Powiedz mężowi że jak te włosy będą długo tak siedziały w skórze to zrobi mu się bolesny ropień i wtedy dopiero będzie ból żeby to usunąć. Lepiej usunąć wcześniej.
Mi włosy nie wrastają, ale mam kilka tzw. dzikich włosów na brodzie, które w odróżnieniu od reszty ogólnego owłosienia są grube i czarne. Czekam, aż mi zaczną odrastać i próbuję wyrywać je paznokciami (pęseta to ostateczność). Potem się dziwię, jak duża część włosa siedzi pod skórą, a wystaje tylko malutki kawałek. Multum satysfakcji.
Kobieto, napiszę Ci jedno: YouTube i kanał Dr Pimple Pooper. :)
Nie ma za co. ^^
Jak sobie uwielbiam wyciskacz, tak jak z ciekawości to wlaczylam to mi treść żołądka do gardla podeszla
Popper, nie Pooper :D
Gitarzystka, zgadzam się! Zdecydowanie polecam :D
Ja uwielbiam wyciskać wrośnięte włoski na nogach- wtedy wychodzi włosek i takie białe:)
Poproszę o namiary, potrzebuję oczyszczania twarzy! Naprawdę :D
Kiedyś przypadkiem zauważyłam strupek w miejscu intymnym. Zajęłam się nim i okazało się, że włos mi tam wrósł. Z pół godziny mi zajęło jego wyciąganie, aż w końcu się udało. Skubany miał z 3-4 centymetry. Potem było jeszcze fajniej, bo była tam ropa. Wyciskanie "pryszcza" jeszcze nigdy nie było takie fajne. Ale niestety już nigdy nie miałam czegoś takiego ;/.
Mnie przyjemność sprawia oglądanie takich rzeczy na youtubie. Wyciskanie cyst, pryszczy, wągrów, ostatnio lubię patrzeć na mangowormsy jak wychodzą z ciała i sie wiją
Powołanie xD