#Za7tk
Nikt nie otwierał przez dobre pięć minut, ale jak już ktoś otworzył, ukazał mi się najpiękniejszy chłopak, jakiego widziałam. Piękny uśmiech, blond włosy, no po prostu ideał. A ja stałam jak idiotka w piżamie, bez makijażu i z psem na smyczy, prosząc (tzn. głośno domagając się) o ciszę.
Wyglądał na przestraszonego, ale bardzo grzecznie przeprosił i faktycznie jest ciszej. Ba, kompletnie wyłączyli muzykę.
Nie ma to jak zrobić dobre pierwsze wrażenie na nowych sąsiadach.
Wiosna. Teraz będzie więcej takich wyznań
To wyznanie było dodane dawno temu(prawy górny róg), ale faktycznie może być teraz wysyp takich ciekawych historii :(
Wylaczyli muzyke? Jesli ten pies to nie jakis doberman albo jakos tak, wychodz z domu tylko z makijazem.
Jakby to była piżama-party to by Cię przyjęli jak swojego i od razu karniaki polali.