#Xzscv

Nienawidzę swojej rodziny. Ktoś by pomyślał, że każdy ma problemy w rodzinie, ale żeby aż tak mówić?

Otóż nienawidzę swojego ojca alkoholika, awanturnika znęcającego się nad nami psychicznie. Brata, który jest taki jak on. Matki, która ma kompletnie wywalone. Mieszkania, które nie ma normalnych warunków.

Oczywiście oni w tym problemu nie widzą. Miałam marzenia, które legły w gruzach przez nich i jedyne marzenie, jakie mi pozostało, to wyprowadzić się stąd i urwać z nimi kontakt.
karlitoska Odpowiedz

Widocznie dla nich takie życie to nie problem, ale Ty dostrzegasz irracjonalność i życzę Ci żeby udało Ci się rozwinąć skrzydła i założyć swoją rodzinę, w której będzie Ci dobrze :)

ingselentall Odpowiedz

Powodzenia w wyprowadzce i nowym życiu! Dasz radę!

ohlala Odpowiedz

Życie z alkoholikami to ogromny ciężar, ale jeszcze trochę i zaczniesz nowe życie. Powodzenia.

halbsoschlimm Odpowiedz

A myślisz, że inni mają jakoś lepiej? Znam masę podobnych przypadków, zwłaszcza kiedyś takie rodziny były na porządku dziennym i jakoś dzieci wyszły na ludzi, więc jest jeszcze nadzieja, no chyba że też postanowisz się stoczyć, podobnie jak brat.

ohlala

Mają. Nie każdy ma beznadziejną rodzinę i beznadziejne życie. Moja znajoma pochodzi ze świetnej rodziny. Nie idealnej, bo ideałów nie ma, ale z kochającej, dobrze usytuowanej rodziny, w której nigdy niczego nie brakowało, o czym sama zresztą mówi.
Po cholerę kłamać, że wszyscy mają źle. To żadne pocieszenie czy motywacja.

Hvafaen

Widocznie jest z patologii wokół patologii

KrB Odpowiedz

Życzę Ci, żeby Ci się udało zbudować, nowe lepsze życie bez nich. Nie jest to łatwa rzecz, ale pierwszy krok za Toba, bo widzisz ten problem i chcesz zmienić to co zle. Powodzenia

Dodaj anonimowe wyznanie