Zdarza się Wam położyć coś automatycznie i potem nie możecie sobie za nic przypomnieć, gdzie to położyliście? Właśnie w ten sposób 20 minut temu zgubiłem świeżo zużytą prezerwatywę i po przeszukaniu całego 4-pokojowego mieszkania nie ma jej nigdzie. Wyparowała, a za 10 minut rodzice wracają z pracy...
Dodaj anonimowe wyznanie
Ja tak kilkanaście razy dziennie zapodziewam okulary i kluczyki od auta. No ale zawsze w końcu znajduję.
A masz kota? Mój wygrzebuje zużyte gumki z głębin śmietnika i roznosi po mieszkaniu. Dobrze, że mieszkamy sami ^^
A moze jej nie miałeś? 😂
Trzymałam telefon w ręku i go zgubiłam. Nie wiem w jakim momencie. Po kilku dniach się znalazł. Był w taksówce, którą wracałam.
I masz teraz czas na pisanie wyznania?
Po co ci gumka z ręką?