#pFo01
Jestem już dość stara na takie akcje, ale jak jestem w tym mieście, to chodzę nadal szlakiem mojej prababci i wspominam te chwile, kiedy mi opowiadała o swoich przyjaciółkach, chodzę do nich tylko ja, staram się, aby zawsze było czysto. Ostatnio okazało się, że jeden z tych grobów został zlikwidowany... Tak mi się przykro zrobiło. Pomyślałam wtedy, że i tak wszystkie się spotkały z moją prababcią w Niebie, a te piękne historie zostaną ze mną na zawsze.
To uczucie, że giną wszyscy twoi przyjaciele wokół ciebie musi być bardzo przygnębiające, ciężko jest umrzeć ostatnim, tak mi się wydaje.
Twoja babcia zasiała ziarno pamięci: nie znałaś jej przyjaciółek a pamiętasz o nich. To miłe :) Jeśli grobu już nie ma możesz zawsze wspomnieć.
Też lubię cmentarze.