W podstawówce mój kolega za wcześnie się spakował przed końcem lekcji. Nauczycielka za karę podeszła do jego ławki, wzięła jego plecak i wytrząsnęła zawartość na biurko.
Wysypało się mnóstwo „świerszczyków”, których liczba znacznie przekroczyła liczbę podręczników.
Mina nauczycielki – bezcenna.
Dodaj anonimowe wyznanie
Nauczycielka nie powinna wysypywać rzeczy ucznia na ławkę. Teraz by to nie przeszło i miałaby problemy.
Napiszę Ci jedną rzecz: zdziwiłabyś.
W szkole moich młodych, jedna z nauczycielek nie tylko potrafi wysypać wszystko z plecaka ucznia, ale także dokładnie przeszukać.
Skargi do dyrekcji nie pomagają. Nauczycielka jest nietykalna.
Teraz są specjalbe zgody na przeglądanie plecaków, w niektórych szkolach się je stosuje. Jednak js bym się nieźle wkurzyla, gdyby ktoś mi takie coś zrobił - często mam w plecaku reczy typu szklane butelki, szklane pudelka z atramentem...
Moja taka jedna nauczycielka wyrzucila Laptop przez okno bo jej sie e-dziennik nie chcial wlączyć. Szach-Mat To prawda bo ona przesadza z energetykami pozatym kazdy ja lubi i skonczylo sie na upomnieniu i kosztach
Jeżeli to były swierszczyki w wersji papierowej, to pewnie były lata 90-te, a nauczyciele karali uczniów tak, że teraz skończyło by się to sprawą w sądzie.
Na miejscu kolegi to samo zrobiłbym z torebką nauczycielki. Pewnie wysypałyby się puste tubki maści na ból dupy, której używa, gdy nie jest w stanie poprowadzić lekcji na tyle ciekawie, by uczniowie z zainteresowaniem myśleli o niej, a nie o przerwie.
Ja gdy chodziłem do gimnazjum jeden gościu z mojej klasy nie chciał się wypakować na geografii więc baba podeszła i wywaliła mu wszystko z plecaka czyli jeden zeszyt i długopis, on zapytał co ona odwala i co by zrobiła jak on by jej tak z torebką zrobił, nie pamiętam co odpowiedziała on wstał podszedł do biurka i wysypał wszystko z jej torebki na biurko, baba z płaczem poszła do dyrektorki
Taaaa… kolega… hahaha
Minę miała bezcenną, bo udało jej się odkupić owe świerszczyki za symbiliczną złotówkę :)
Ja pomyslalam ze to byly te swierszcze polne :)
Glupia ja haha :P
Oplułem się, czytając to wyznanie :D