A po pracy nie ma czasu czy jak?

Też wzięłam kiedyś taki urlop. Co prawda nie zamierzaliśmy płodzić potomka i wszystkiemu winna była pogoda bo 5 dni lało i wiało to co było robić w Zakopcu? Polecam wszystkim, jeden z najlepszych urlopów w życiu :)

Szczęśliwy mąż z taką żoną

Radzę najpierw poczytać na temat owulacji,rodzajach plemników w nasieniu oraz polaryzacji jajeczek a nie pleść głupoty o wielokrotnym seksie. Po pierwsze sama owulacja trwa kilkanaście godzin. Po drugie w nasieniu faceta mamy plemniki dominujące płeć męska albo żeńska. Te pierwsze są mniejsze, szybsze ale mniej trwale jeśli chodzi o przeżycie w organizmie kobiety. Dlatego aby zwiększyć szanse na chłopca trzeba kochać się w trajcie lub tuż przed owulacja. Co do drugich plemników sytuacja jest odwrotna, aby zwiększyć szanse na dziewczynkę zalecane jest współżycie na dwa dni przed owulacja potem nie. Argument o częstym uprawianiu seksu nie jest dobry. Ejakulat wtedy nie jest tak "bogaty". Częste współżycie może w większości przypadków jak już dać nam dziewczynkę.

Jest tez coś takiego jak polaryzacja jajeczek. Konkretna komórka jajowa przyciąga określony typ plemników i tylko takiego wpuści. Wiec czasami może się zdarzyć, ze wszystko wyliczym a jednak do ciąży nie dojdzie. Po za tym duży wpływ na płeć ma tez styl życia faceta. Ze statyści wynika, Żr mężczyźni prowadzący siedzący tryb życia i pracy częściej płodzą dziewczynki.

I tak trzymaj 👌

A to ich zrobiłaś. Co najlepsze, jeżeli się uda, to będziesz mogła wziąć jeszcze duuuużo dłuższy urlop :D

Powodzenia. Rozmnażanie się ma przyszłość.

plemniki mają żywotność 72h więc zaczynać (dla pewności) powinniście już dwa dni przed cyklem