#CXkkX
Jakieś dwie godziny później poczułem szarpanie i krzyk mojej narzeczonej. Obudziłem się i zobaczyłem jak ona pochyla się nade mną, zapłakana i przerażona. Zanim zdążyłem coś powiedzieć, mocno mnie przytuliła i przez łzy powiedziała: "w ogóle nie chrapałeś, myślałam, że nie żyjesz".
To chyba najwspanialsza i najbardziej romantyczna rzecz jaką dzisiaj przeczytałam <3
Anna to ty z jutuba? :D
@EverybodyFrytki - nie, ale teraz jestem ciekawa o kim piszesz :) Dasz znać?
Troszczy sie o Ciebie ;) Co jak co ale to slodkie :)
Mnie maz kiedys w nocy zaczal szarpac i budzic. Spytalam czego chce a on: 'boze, myslalem, ze nie zyjesz'- odwrocil sie i poszedl dalej spac..
Też słodko:D
Jakby ciężko było najpierw przyjrzeć się czy oddychasz.
Strasznie ciepłe wyznanie, bardzo poprawiło mi humor :)
W domu zawsze śpię z opaską na oczach. U chłopaka nie mogłam tak spać i dziwiłam się dlaczego co chwila się budzę a opaska mnie drażni. Po kolejnej nocy zorientowałam się, że w nocy często się budzę, żeby na niego popatrzeć ale rano tego nie pamiętałam. Mój chłopak nie jest na nic chory i nie wiem dlaczego go tak pilnuję.
To może być bezdech senny - osoby z tą dolegliwością, głównie z powodu budowy dróg oddechowych, chrapią, a czasem w trakcie snu po prostu przestają oddychać - koniecznie zgłoś się z tym do lekarza, bo możesz się dosłownie udusić przez sen!
Czytała Krystyna Czubówna 😀
Badanie nie jest złe. Mój mąż miał kilka razy. Po prostu śpisz w szpitalu z rurkami poprzypinanymi. I nie zawsze jest tak, jak napisałaś. Mój mąż właśnie całkowicie przestaje oddychać, co potwierdziło badanie. Gdyby nie bodziec z zewnątrz, nie wiem jakby się to kończyło. Przyczyną u niego sa polipy w zatokach, przerośniecie płatów nosowych ( wkrótce będzie miał konchoplastyke) oraz za wąska gardziel
A on spał jak niemowlę ;) usnal jak tylko go podlaczyli. Stwierdził, ze niewygodnie mu się z tym ruszać, więc od razu poszedł spać. I mówił, ze wyspał się, jak nigdy.
Mój ex tak chrapał, że myślałam, że dziadek się dusi.
Mój narzeczony co noc mnie budzi przez moje chrapanie. Ja się wkurzam, a on z troską sprawdza czy żyję, bo podobno chrapię i nagle robię "y.y..y..." i cisza. Fajnie, że się troszczy ale ja się nie wysypiam. ;)
Chciałbym tak, to urocze!
Ale fajnie że dba o ciebie