#A2EUh
Parę lat temu podczas imprezy rodzinnej moja mama poprosiła mnie o podłączenie dysku do TV – chciała pokazać zdjęcia z jakiegoś wyjazdu. Niewinnie zażartowała, żebym uważał, bo nie wszystko jest do pokazania rodzinie. Bardzo mnie to zaciekawiło – podczas jej nieobecności postanowiłem przejrzeć ten dysk od A do Z i znalazłem jej dość szczegółowe, nagie fotki z wakacji z ojcem w Chałupach. Dodam tylko, że na zdjęciach ma około 40 lat, czyli mniej więcej tyle co ja w tej chwili, a od ich zrobienia minęło jakieś 20 lat. Wstyd się przyznać, ale oszalałem – nigdy nie miałem takiego spustu z dziewczyną czy żoną jak do tych zdjęć. Matka nie jest jakaś urodziwa, ale sam fakt oglądania jej nago strasznie mnie kręci.
Mam nadzieję, że nie osądzicie mnie zbyt surowo. Wyznanie na pewno jest anonimowe i pasuje na tę stronkę. A może ktoś ma podobne doświadczenia? Chętnie o tym poczytam.
W końcu prawdziwie anonimowe wyznanie.
Obrzydliwe ma maksa i chore, ale rzeczywiście anonimowe.
Fakt, wreszcie coś co oddaje starego ducha tej strony, niestety pewnie administracja zaraz to usunie, a na główną trafi kolejna łzawa historyjka jak nastolatek nie radzi sobie z uczuciami.
Ten zboczeniec od dziwnych rodzinnych seksualnych wyznań wrócił?
Edypie to się źle skonczy
Zdradzę ci sekret - spenetrowałeś jej cipuszkę od drugiej strony.
Uuuu, kinky :)