#2wzvr

Dzisiaj wyskoczyłam na zakupy do galerii. Chciałam przymierzyć jedną bluzkę, więc szukałam wolnej przymierzalni. Wszystkie były zajęte prócz jednej, której drzwi były lekko uchylone. Weszłam i... wpadłam na kobietę, która - uwaga - nie przymierzała ciuchów, tylko wymieniała sobie... tampon. Ten zużyty (mocno napuchnięty) leżał na podłodze i traf chciał, że ja go jeszcze nadepnęłam, a jego zawartość była już nie tylko na podłodze, ale i na moich butach :-(
hejcotam Odpowiedz

niektórzy ludzie naprawdę są bezwstydni

Azorrr

co w tym zlego ?? od razu do toalety miala biec ??

Gravity

Woof woof piesku :D

Kalina

Azorku <3

RekaMnieNeka

Kolejna porcja karmienia trolla przybyła...

Syfer

Była w przebieralni, prawdopodobnie zapomniała zamknąć drzwi. Obrzydliwe jest to, że zużyty rzuciła na podłogę

SorryEverAfter

Wstyd to pojęcie względne. To, co zrobiła tamta pani, było raczej niehigieniczne.

DarkPsychopath Odpowiedz

To jest chore i obleśne....

Szarozielonooka Odpowiedz

W galerii są łazienki, które nie ograniczają się do jednego czy dwóch kibli, więc mogła babka się przejść, i jak cywilizowany człowiek dokonać tam zmiany na spokojnie, a nie w takim miejscu, gdzie raz, że można to rozpaćkać, drugi raz-to jest jednak miejsce niezamykane na klucz, więc trzeba się z tym liczyć, że każdy może nieoczekiwanie wtargnąć, więc zakupy naprawdę mogłyby poczekać. Nie łatwiej wyrzucić takiego tampona do łazienkowego kosza zamiast potem pakować do torebki czy (jak wyżej) potem najeść się pewnie wstydu i zbierać jego pozostałości z podłogi? :P

SorryEverAfter

Bez przesady, nie w każdej galerii są WC. Mogą być także nieczynne, albo schowane gdzieś w miejscu, którego trzeba szukać kwadrans. A co do wtargnięcia, to mi właśnie wczoraj wtargnięto do kibla w miejscu publicznym. Co najlepsze, zamkniętego (mam nawyk sprawdzania, czy na pewno zamknęłam, przed każdym załatwieniem się). Nie zrozumcie mnie źle, nie bronię babki od tamponu. Mówię tylko, że nie zawsze wszystko jest proste i wygodne...

Ambiwalentnie136

Powiedz mi gdzie jest galeria bez toalety bo nawet w sklepach zwykłych jak Intermarche czy Kaufland też jest wc

Takamagda Odpowiedz

Obrzydliwe.

RaspberryAlien Odpowiedz

Fakt- mogła skorzystać z toalety aczkolwiek jeśli nie było takowej w pobliżu, to robiąc coś takiego w przymierzalni mogła chociaż zadbać o to, żeby odbyło się to w miarę "higienicznie"...

Ambiwalentnie136

Pomyśl o obsłudze i o tym że sam na taką niespodziankę możesz nadepnąć. Niektóre kobiety są obrzydliwe i zostawiają za sobą chlew

xsmutnax Odpowiedz

Czy tylko ja nie pominęłam fragmentu o ty, że drzwi były uchylone?

Demi Odpowiedz

Jesteś pewna, że to nie Ty pomyliłaś pomieszczenia? Może weszłaś tej lasce do toalety 😊

Ambiwalentnie136

Nawet jeśli to są kosze i nie rzuca się czegoś takiego na podloge

coztegoze2 Odpowiedz

Moja pierwsza myśl: ile ta kobieta musi mieć infekcji żeby brudnymi rękoma zakładać tampony. Nie bez powodu zakłada się je w toalecie/ łazience: żeby przed umyć ręce. Zresztą po też.

WyrweCiPluca Odpowiedz

Babska potrafią być obleśne, a ta do tego wyjątkowo tępa... Jak mało trzeba mieć mózgu, by przymierzalnię z kiblem mylić? Babie wystarcza, że w środku jest lustro i traktuje oba pomieszczenia tak samo.

OMBoze

Uważaj, żebyś wytrysku z tych emocji na pół pokoju nie miał, faceciku.
Nie wiem czy jesteś trollem, ale zachowujesz się jak idiota.

xeinap Odpowiedz

A ja kiedyś srałem w przymierzalni do wiaderka :-)

xeinap

Dajecie minusy, a ja miałem sytuację awaryjną, kupe na wylocie (nagłe rozwolnienie), stałem w gaciach, a wiadro sprzątaczka zostawiła.... cuda się zdarzają :-)

Zobacz więcej komentarzy (1)
Dodaj anonimowe wyznanie