Będąc z koleżanką na zakupach, wstąpiłyśmy do drogerii. Ona kupiła jedną rzecz, ja nic. Byłyśmy już przy kasie, a sprzedawczyni zapytała ją o grosika. Ja oczywiście też sprawdzam. Dumna mówię: „Ja mam grosika”. Sprzedawczyni nie reaguje. Powtarzam, że ja mam grosika, a sprzedawczyni nagle wypala: „Proszę się nie chwalić” ;D
Dodaj anonimowe wyznanie
Rozwaliło mnie XD XD XD
poplakalam sie ze smiechu XD