#ydxNd

Jestem organistą od 10 lat, i jak to bywa też w zwyczaju, ludzie proszą, nas abyśmy uczestniczyli w oprawie pogrzebów. Pracuję w dużym mieście. Jedna z kaplic cmentarnych jest cała przeszklona. Lato, upał. Stoję w kapicy i nawadniam się sowicie, aby nie stracić głosu na ceremonii. Rodzina w kaplicy, za 15 min zaczynamy. Zauważyłem, że drzwi do budynku są otwarte, co skutkuje automatycznym wyłączeniem klimatyzacji. Pomyślałem, żeby je zamknąć, bo i tak byłem blisko. No to idę z wodą w ręce. I nagle huk! Zapomniałem, że ściana jest przeszklona i gdy chciałem zrobić krok, przywaliłem tak mocno w ową ścianę, że rozwaliłem sobie okulary oraz cały się oblałem. Żałobnicy byli w lekkiej konsternacji.

Żałuję, że są tam kamery, bo zapewne grabarze oglądają sobie powtórki tego zdarzenia, gdy mają gorszy dzień...
Beztraumy Odpowiedz

Kurcze, jak wygląda gorszy dzień grabarza? A lepszy jak? Tyle pytań...

Bluey Odpowiedz

Boże, przeczytałam "jestem onanistą od 10 lat" - chyba za dużo internetu na dziś.

Dodaj anonimowe wyznanie