#wPjr3
Rok temu poznałem ją, A. Była młodsza 10 lat, raczej przeciętna z wyglądu, typ dziewczyny "kolegi", lubiącej Gwiezdne Wojny czy gry komputerowe. Nie wiem czemu padło na nią, nie była w typie kobiet, z którymi normalnie sypiałem. Nie było normalne też, że tak długo ciągnąłem tę znajomość, zwykle wszystko kończyło się po max trzech spotkaniach. Do czego zmierzam? Stało się to, czego unikałem w kontaktach z takimi kobietami, zakochałem się. Polubiłem oglądanie fantasy po seksie, słuchanie muzyki klasycznej, kiedy odwoziłem A. do domu czy jedzenie w fast foodach zamiast w wykwintnych restauracjach. Polubiłem tę jej infantylność i swobodę bycia, była przeciętna, ale swoim pozytywnym nastawieniem po prostu mnie uwiodła.
I wtedy się wystraszyłem, po prostu powiedziałem jej, że to koniec. Był to jedyny raz, kiedy widziałem smutek w jej niebieskich oczach. Była silna, powiedziała, że rozumie.
Wyjechała z kraju kilka tygodni potem, nie mam z nią kontaktu od ponad pół roku.
Co tu dużo mówić... Tęsknię, jestem pusty. Od tamtej pory już żadna kobieta mi nie wystarcza.
Nie ma puenty, spieprzyłem sprawę.
"jest przeciętna" nic mnie tak nie irytuje jak określanie tak kobiety z którą się jest..
Skoro jest przeciętna to po co z nią być? A potem ślinić się na inne bo są ładniejsze...
I to tłumaczenie się jakby to była zbrodnia... "Była przeciętna ale mnie urzekła tym i tym"
Autor to ma przecietną inteligencje chyba
Życie bywa różne, no ale bycie z kimś kto jest średni jest bez sensu. Bo potem ta osoba przestanie się nam podobać i wszystko się zawali. Nie wiem jak u kobiet, ale mężczyźni spotykają się ze średnimi kobietami bo nie wiedzą, że mogą i mają szanse u tych, które rzeczywiście im się podobają. A potem różne dramaty. Ja tam spotykam się tylko z takimi, co mi się podobają. Ale ogólnie, a nie tylko trochę.
@juan1717 co za bzdura... Niszczyć komuś kilka lat życia bo "nie stać mnie na coś lepszego" i to gadanie że liczy się wnętrze... Jest tyle ludzi na świecie że naprawdę idzie znaleźć wartościowa kobietę/faceta w swoim typie...
A później "jak masz takie wymagania to nic dziwnego że nikogo nie możesz znaleźć", "nie bądź wybredny, spójrz najpierw na siebie" :P
Szczerze przecież ładnych ludzi jest strasznie dużo. Ale takich z którymi da się złapać fajny kontakt jak na lekarstwo. Wiec dla mnie zawsze charakter > wygląd. Chyba, że jest się kimś kto woli mieć drugiego człowieka jako dekoracje a nie kompana życia. Oczywiście jak ktoś będzie tragicznie szpetny to charakter dużo nie pomoże, ale tak samo w drugą strone. Jak ktoś jest ładny ale zjebany albo toksyczny to też się z taką osóba nie wytrzyma
Brzydcy ludzie też mogą być kochani... Jak ktoś jest szkaradny to nie oszukujmy się ale nie będzie najpiękniejszą osobą na świecie, nawet w oczach zakochanego.
@Wuwunio każdy ma inny typ urody.. To co dla ciebie jest brzydkie dla innego może być piękne.
I owszem zawsze znajdzie się ktoś atrakcyjniejszy ale wiązanie sie z kimś o kim od samego początku masz zdanie że jest przeciętny i dodatkowo porównujesz z osobami atrakcyjniejszymi jest najzwyczajniej w świecie krzywdzące bo ten ktoś nigdy w twoich oczach nie będzie wystarczający a takie rzeczy niestety czuć i widać.
Clark, takie jest zycie i twoj tuptanie i niszczenie komus zycia nie ma znaczeni. Jezeli kobieta godzi sie na bycie z takim facetem, to jej problem, To nic niemoralnego.
Ty tchórzu.
Od kiedy star wars, filmy fantasy i fast foody to infantylność? Ludzie jak kończą 18 to muszą przestać robić takie rzeczy czy jak?
Dokładnie, mam prawie 30, a lubie i fantasy, star wars, gram w RPGi, ogladam anime i lubie harrego pottera :D. I jakoś nie mam z tym problemu
Hej! Ale w dzisiejszych czasach jak się uprzesz, to uda Ci się ją odnaleźć! Tylko robiąc to musiałbyś być pewnym, że tego chcesz.
Kiepski pomysł. Wóz albo przewóz. Myślisz, że dziewczyna będzie go pewna, kiedy raz bez ostrzeżenia znika z jej życia, a raz się zjawia po czasie ? W ten sposób można komuś jedynie popsuć głowę.
Dlatego napisałam, ze tym razem musialby byc pewny. Mogl zrozumiec jak bardzo chce dopiero, kiedy stracił.
Raczej to bardzo kiepski pomysł. Jest szansa, że ona już sobie życie ułożyła i nie chce, żeby teraz się ktoś w nie wtrącał. No chyba, że wyjechała zapić smutki, dalej za nim tęskni i czeka aż ja odnajdzie - scenariusz romansidła, szanse 0.0001%
Żałosny jesteś typie.
Smuci mnie, że są ludzie, którzy uważają, że najgorsze co może kogoś spotkać to zakochanie się w osobie z którą sypia... Smutne życie musisz mieć :/
No i to właśnie najpiekniejszy przykład tego, jak kultura macho rani facetów. Mógłbyś sobie po prostu zyc i byc szczesliwy, a dales sobie wmówić, że zaliczanie lasek i unikanie emocji wyznaczają wartość faceta. Prawdziwie Sony facet i babeczka to ci, którzy wiedzą, czego chcą, co im sprawia szczęście i wiedza jak to osiągnąć, zamiast dostosowywwc się do tego, czego chce od nich świat
ale wysryw
Dobra...
Komu powinieneś to powiedzieć?
Czy teraz każdy będzie pisał o błędach w relacjach z dziewczyną/chłopakiem?
Czemu w ogóle o tym nam piszesz skoro wiesz co powinieneś zrobić?
I ostatnie... Jak często masturbujesz się do lustra?
Chyba jednak nie była taka przeciętna skoro wzbudziła w Tobie takie emocję ;p