#sdVDm
A co ja głupia zrobiłam? Wyskoczyłam z auta jak Tom Cruise w "Mission impossible" i przestraszona, leżąc w trawie, czekałam na jego podobny skok! A on?! Zataczał się ze śmiechu jak jakiś idiota. Dosłownie, zwijał się ze śmiechu. A ja idiotka nadal leżąc w trawsku, patrzyłam na niego z taką złością, że aż dziwię się, że się nie przeraził. Gdzie tam, nabijał się dalej ze mnie.
Jak się pewnie domyślacie, żartował sobie ze mnie. A ja głupia naiwna uwierzyłam. A co najgorsze głupia, naiwna wyszłam za niego. :)
PS. To pi, pi, pi to był po prostu zegarek. Taki zwykły, nie jakiś bombowy.
Po przeczytaniu tego czuję zażenowanie.
Wyszłaś za tego wariata, jakie to słitaśne aż się zrzygałem.
Mnie rozbawiło :) Przypomina mi trochę o tym pranku na youtubie, jak koleś wkręcił dziewczynę w zombie apokalipsę :)