Gdy byłem na studiach, a nie miałem kasy na piwko wieczorem, to ubierałem najbardziej obcisłą bluzkę, jeansy, układałem ładnie włosy, goliłem się i szedłem do klubu dla homoseksualistów. Tam w ramach podrywu ktoś stawiał mi piwo.
Jeśli bycie kobietą jest na co dzień tak przyjemne jak bycie "ciachem" w klubie dla gejów, to ja wam zazdroszczę.
PS Jestem hetero :)
Dodaj anonimowe wyznanie
Po jednym okresie, klepnięciu w tyłek przez przypadkowego faceta i obleśnych spojrzeniach oraz komentarzach przeszłaby ci ta zazdrość.
A co ty o tym wiesz niby? Ciebie to żaden facet by nie chciał.
Taki kłamca jak ty to nie miałby najmniejszej szansy. Śmieszny jesteś, stwierdzasz, że jestem brzydka przez internet :D ale ty musisz mieć kompleksy!
Mnie tu też ostatnio ktoś nazwał paszczurem czy czymśtam. Mammaila, wystarczy nam podejść do lustra i z takich komentarzy można się co najwyżej uśmiać 😊
@Mammalia to jest straszne. Ja powoli zaczynam tracić cierpliwość i przysięgam że w końcu na któreś z kolei cmoknięcie odpowiem prawym sierpowym. Bo można albo chodzić w worku pokutnym albo o siebie dbać i być wystawioną na takich wieśniaków
Mammalia , ja nie mówie, że jesteś brzydka...nie widziałem - nie wiem. Po prostu nikt nie zniósłby twojego wrednego charakteru. Jeśli w realnym życiu tak obrażasz wszystkich ludzi to nikt nawet sie do ciebie nie zbliża.
Jakbyś panie mądralo nie zauwazyl to jak facet klepie po tylku przypadkowa dziewczyne to nawet nie zna jej charakteru. Widzi tylko to jak ona wygląda. Ale co ty możesz wiedzieć, taki kłamca jak ty to znajomych nawet nie ma. Od takich osób wszyscy uciekają.
Gdzie tu ona kogokolwiek obrazila?
Według niego wytkniecie kłamstw to obraza i napaść. Tym ja go tak strasznie obrażam.
Ty sobie urajasz swoją wersję i zarzucasz innym kłamstwo
Tak? A przypomnieć ci co dokładnie napisałeś?
Nie jest tak kolorowo więc nie ma czego zazdrościć:)
I jak się czujesz żyjąc ze świadomością, że sprzedałeś godnosc za piwo?
To się nazywa uzależnienie czy tam obsesja alkoholowa. Kur***ć się za piwo. No nisko wtedy upadłeś...
Myślę, że to żałosne.
Tak, jesteśmy w stanie ogarnąć sobie darmowe piwo za przyzwolenie na to, żeby jakiś napalony Seba chwilę z nami posiedział. Ale nie powiedziałabym że to rozsądne i przyjemne, bo Seba chwilę potem chce czegoś więcej i różnie może reagować na odmowę, zwłaszcza że poczynił już inwestycję i jego zdaniem nas może to do czegoś zobowiązywać. To chyba nie jest transakcja warta swojej ceny.
Historia ta otoczyla internet juz 5 raz... Na 5 roznych stronach
"no homo, bro"
Chęć bycia kobietą ustąpi po pierwszym okresie :(
Jestem facetem i ze swoją dziewczyną i koleżankami ze szkoły tańca chodzimy nieraz do klubu gejowskiego. Dlaczego wolimy taki klub? Bo ani mnie, ani ich nikt tam nie zaczepia - po chamsku się nie przystawia. Nie ma facetow stojacych okrakiem z piwem i gapiących się tępo na dziewczyny. W zwykłym klubie, dwa razy mialem nieprzyjemności bo podpitemu facetowi nie podobało się jak tańczę (jakieś kompleksy - nie wiem), a laski musiały odmawiać namolnym facetom, do tego parę razy byłem świadkiem bójek i interweniowała obsługa. A lokal gejowski polecam jak ktoś bez względu na stereotypy, chce się spokojnie bawić w swoim gronie. Raz podszedl do mnie gosc i zagail spokojnie rozmowe, ale po dwoch moich slowach, spokojnie odszedl - kulturka. Takie moje doswiadczenie. Pozdrawiam