#tPHXq

Jestem trzydziestoparoletnim facetem od kilku lat będącym singlem. Po ostatnim rozstaniu zrobiłem sobie przerwę od relacji, przemyślałem wszystko, wyciągnąłem wnioski.

Jakiś rok temu wróciłem na „rynek matrymonialny”. Pomyślałem, że szybko kogoś poznam – w końcu stolica Polski, wiele kobiet. I wiecie co? Jest dramat. Problem tkwi w tym, że kobiety są mną naprawdę zainteresowane, ale nie takie, którymi ja jestem zainteresowany. Wśród wzdychających do mnie królują samotne matki (założyłem, że nie jestem takimi zainteresowany – każdy ma prawo do własnych wymagań) oraz dziewczyny w jakiś sposób dziwne lub z problemami. Miałem już przypadek, gdzie na umówione spotkanie dziewczyna przyszła totalnie pijana, w innej sytuacji po obiecującym spotkaniu dziewczyna przyznała się do poważnych zaburzeń psychicznych. Nie wspomnę już o przypadkach, w których na żywo kobieta wyglądała totalnie inaczej niż na zdjęciach. Tak jakbym miał zmienić zdanie na żywo, mimo tego że czułem się oszukany.


Każda kobieta, która mi się spodoba okazuje się mną niezainteresowana lub bardzo szybko mnie spławia. A kobiety, którymi ja nie jestem zainteresowany? Szczerze rozmawiam z taką, informuję, że jednak nie jest w moim typie. Efekt? Z jedną musiałem po kilku dniach porozmawiać po raz drugi, bo myślała, że zmienię zdanie i wręcz zamęczała mnie wiadomościami. Ostatnio inna po spotkaniu, po którym również stwierdziłem, że to nie to, proponowała mi, żebyśmy się chociaż na seks umówili. 
Czy Wam również jest tak trudno znaleźć kogoś, z kim wzajemnie poczujecie „to coś”?
Postac Odpowiedz

Masz ponad trzydzieści lat. Pary często się dobierają wcześniej. Poznanie kogoś, kto jest "normalny", bezdzietny, otwarty na związek zwyczajnie z wiekiem robi się trudniejsze. Co nie znaczy, że niemożliwe i mam nadzieję, że trafisz na kogoś, z kim będziesz szczęśliwy.

Anonimowe6669 Odpowiedz

Może szukasz nie na swoim poziomie i musisz obniżyć wymagania żeby kogoś znaleźć? Albo, jeśli korzystasz z aplikacji randkowej, możesz mieć np. źle skonfigurowany profil. No i z wiekiem jednak jest coraz trudniej kogoś znaleźć, także facetom, bo wiele kobiet w Twoim wieku jest zajętych, a młodsze niekoniecznie są zainteresowane taką różnicą wieku (noe wszystkie przynajmniej). Możesz tez rozszerzyć zakres poza Warszawę, może ktoś będzie chciał się przeprowadzić albo znajdziesz kogoś, dla kogo Ty będziesz chciał.

Paradoksalne jest to, że nie mam strasznie wygórowanych wymagań. Nie oczekuję fit modelki 10 lat młodszej ode mnie. Bywało tak, że jakąś kobietę oceniałem jako atrakcyjną, a mój kolega twierdził, że nie wie gdzie ja mam oczy. Sam z kolei jestem dość ogarniętym facetem z własnym M, z pensją w granicach 2 średnich krajowych i regularnie uprawiającym aktywność fizyczną. Może to kwestia czasu i to wszystko po prostu zbiór niefortunnych okoliczności ale już momentami mam tego dość. Czasem nawet sobie nie wyobrażam jak ciężko musi być w tej materii facetom otyłym, mieszkającym z rodzicami itd.

Anonimowe6669

@MrSatan2024 ja w sumie mając konto na tinderze odrzuciłam sporo facetów, którzy mogliby się uważać za wysoki standard, a ostatecznie związałam się z facetem po rozwodzie z małym dzieckiem i jestem z nim szczęśliwa. Najczęściej coś po prostu nie kliknęło, nie było flow w rozmowie, niektórzy mieli uderzające kompleksy, a ja po byłym miałam uraz do facetów z kompleksami. Trudno tak naprawdę powiedzieć z czego to może wynikać. Ale o ile mi się np udało znaleźć partnera po dwóch tygodniach na tinderze i mojemu partnerowi podobnie, to mam tez znajomych, ktorzy maja apke kilka lat i ciągle ciezko im znaleźć kogoś normalnego. Pozostaje próbować do skutku :) ewentualnie przejrzyj rzeczywiście profil, jeśli korzystasz z apki, najlepiej z jakaś koleżanka żeby Ci doradziła. Jak masz psa np., to koniecznie wrzuć jakaś fotę psa, to jest magnez na dziewczyny :D

Hvafaen

Anonimowe, podobnie. Co z tego, że majà ładne buzie, skoro zdjęcia z imprez lub widać po nich, że nie są poważni. Ale dla każdego kto szuka- ustawcie sobie ustawienia na Skandynawie. Faceci tutaj wiedzą co robią😇 A do autora, jeżeli umiesz angielski też ustaw tindera nā Skandynawie, tutaj to normalne, że 30 latki są singielkami.

Dantavo Odpowiedz

A czego się spodziewałeś? Po trzydziestce to już naprawdę ciężko kogoś znaleźć. Większość osób w Twoim wieku ma juz pozakładane rodziny. Do tego w internecie wiele jest też desperatek. Nie oznacza to, że się nie da poznać kogoś wyjątkowego, ale to naprawdę nie jest proste.

StaryCap Odpowiedz

Doszedłem do momentu jak gardzisz madkami z bąbelkami i już Cie nie lubię. Facet ma akceptować kobietę z całym jej inwentarzem i przeszłością. To tylko kobiety mogą sobie wybierać i stawiać takie warunki. Zmień sie

Hvafaen

Kreujesz problem, ktory nie istnieje. Żadna nie wymaga w komentarzach by akceptował samotne matki, bo nie musi. Tylko faceci mają dziwne chęci zmuszania kobiet do czegoś czego nie chcą.

ingselentall Odpowiedz

Problem jest w Tobie. Ty tajemniczo "trafiasz" na wybrakowane jakościowo lub funkcjonalnie samice. Popracuj nad sobą. Na przykład dekrety afirmacyjne. Albo magiczne talizmany. Albo psychoterapia. Albo zostań gejem. Powodzenia!

Hvafaen Odpowiedz

No przykra sytuacja. Musisz znaleźć ich cechy wspólne i takich unikać.

Dodaj anonimowe wyznanie