#iMy2R

Jest mi cholernie przykro, ale odkąd założyłam rodzinę, czuję się strasznie samotna, jeśli chodzi o koleżanki. Odkąd urodziłam dziecko i proponuję jakiś babski wyjazd, NIKT nie jest zainteresowany, wykręca się. Od razu uprzedzam, że nie jestem tym typem matki, dla której jedynym tematem jest jej dziecko, wręcz przeciwnie. Zdaję sobie sprawę, że osób, które dzieci nie mają i nie chcą mieć to nie interesuje. Mojej przyjaciółce przestałam cokolwiek proponować, bo za każdym razem gdy zaczynałam mówić coś wyjeździe, ona zmieniała temat, a np. za miesiąc dostawałam zdjęcia z wyjazdu z inną kumpelą. Inną koleżankę zapraszałam już trzy razy na weekend, jak mój mąż wyjeżdżał z kumplami, i za każdym razem odwoływała w ostatniej chwili i zostawałam sama.

Nie wiem, co jest ze mną nie tak. Pracuję, mam super rodzinę, hobby, dużo razem podróżujemy, a w tym momencie nie został mi nikt, na kogo mogłabym liczyć, oprócz mojego męża. To wszystko sprawia, że zaczynam popadać w depresję i z kiedyś duszy towarzystwa, staję się cieniem człowieka. Nie mam na nic ochoty ani siły. Przestałam zabiegać o kontakt i okazało się, że nikt tego kontaktu ze mną nie potrzebuje.
nibylung Odpowiedz

ciężko stwierdzić, dlaczego tak się dzieje. najlepiej będzie, jak ich zapytasz wprost.
ja dzieci nie mam, ale mam sporo znajomych z dziećmi. nigdy nikogo z naszej grupy nie wykluczaliśmy, wręcz przeciwnie. moja przyjaciółka jest samotną matką, ale jak tylko jest taka możliwość (np. jej mama przyjeżdża), to wyciągamy ją z domu, na wycieczkę czy na drinka. u niej też często się spotykamy, jeśli akurat ona nie może wyjść ze względu na dziecko. ale mam też dwie znajome, które po urodzeniu dzieci same zdecydowały, że nie chcą się z nami spotykać. jedna znalazła sobie znajomych, którzy też mają dzieci, bo stwierdziła, że lepiej będzie jej się z nimi dogadać, niż z nami. druga wciąż się spotyka z nami raz na jakiś czas, ale coraz rzadziej. zawsze się wymiguje, że dziecko, mimo to, my zawsze i tak pytamy, czy gdzieś z nami nie wyjdzie.
ciężko jest ocenić jakąkolwiek sytuację, jeśli nie zna się punktu widzenia wszystkich stron.

GardenTiger Odpowiedz

może zapytaj o co chodzi. bedziesz mieć jasną sytuację, że nie warto zawracać sobie myśli takimi osobami.

ohlala Odpowiedz

Ciężko powiedzieć, bo znamy tylko Twoją wersję. A Ty nie jesteś w stanie obiektywnie powiedzieć, czy faktycznie zachowujesz się tak normalnie, jak to opisujesz.

Solina Odpowiedz

Może chodzi o rodzaj znajomych? Moja koleżanka zawsze była duszą towarzystwa, imprezowiczką, ale gdy zaszła w ciążę siłą rzeczy uspokoiła się. I okazało się, że niemal wszystkie jej "przyjaciółki" wykruszyły się, bo ona nie może już chlać ani bawić się do rana.

dewitalizacja Odpowiedz

Widocznie miałaś fałszywe kumpele. Żadna strata, że nie masz już z nimi kontaktu.

Dodaj anonimowe wyznanie