#gcxWn

Mam traumę, przez którą nie potrafię się rozebrać przed kimś, a o seksie nie potrafię nawet marzyć. Jednocześnie okropnie boję się samotności i dosłownie potrafię się rozpłakać, jeśli jestem sama w domu. Od dwóch lat mam także chłopaka... Albo raczej - miałam.

Gdy mu powiedziałam, co się stało w mojej przeszłości, twierdził, że rozumie i nie będzie naciskał, że będzie wspierał przy terapii, nie będzie naciskał itd. Wytrzymał dwa tygodnie.
Potem robił z siebie ofiarę, tę najbardziej pokrzywdzoną osobę w związku. Wiem, że seks jest ważny, ale on zaczął się zachowywać jak kotka w rui i chociaż to ja budziłam się w nocy po koszmarach, czasami nie spałam kilka dni pod rząd, potrafiłam się porzygać na samo wspomnienie, to on ciągle chodził oburzony i psioczył mi nad uchem. A kiedy na terapii pojawiał się przełom i zaczynało mi się lepiej żyć, on... obrażał się, bo zamiast wrócić do domu, nałykać leków i u się oddać, wracałam i... oczekiwałam od niego rozmowy, spędzania razem czasu.

Kilka razy zdążyło mu się nie wyłączyć laptopa ani stron, jakie przeglądał, więc kiedy ja go zajmowałam, miałam okazję zobaczyć, że przeglądał te wszystkie fora, gdzie inni mężczyźni pytali jak można zmanipulować kobietę, żeby ta poszła z nimi do łóżka albo siedział na stronach pokroju anonimowych i pisał smutne wyznania o tym, jak mu źle bez seksu. I wiem, że to żałosne, ale znosiłam to wmawiając sobie, że przecież nie mogę być sama, nie dam rady itd.

Raz jeden, mając dosyć jego trucia i szlochów, przełamałam się i zdecydowałam się na miłość francuską. Czułam się jak śmieć, sama się poryczałam. Jego reakcja? "Jak na pierwszy raz, to nieźle". Tak. Dalej z nim byłam, bo aż tak obawiałam się samotności.

Ostatnio jednak dowiedziałam się, że mnie zdradził. Źródło było niepewne, więc zamiast awantur zaczęłam od spokojnej rozmowy, a on... przyznał się od razu myśląc, że go zrozumiem. Dla niego to nawet zdrada nie była, a "zastąpienie mnie w ledwie jednej dziedzinie życia"!

W końcu wywaliłam go z mieszkania... I teraz dla odmiany użeram się ze stanami lękowymi.
Puzon Odpowiedz

Brawo. Mądra z Ciebie dziewczyna. Korzystaj dalej z terapii. Sądzę jednak, że Ty dasz sobie radę.

00n Odpowiedz

To chyba zależy od faceta. Moja przyjaciółka czeka z seksem do ślubu. Jest z obecnym narzeczonym juz 4 lata, dalej czekają. On nie naciska, bo wie że dla niej jest to ważna kwestia, nie ma też mowy o zdradzie.

bazienka

noooo mocno ryzykowne posuniecie, mozna zostac z kims, kto nie dba o twoje potrzeby albo okaze sie jakims zboczencem np. lubiacym bdsm. i co wtedy?

Xanx

A dla mnie seks po ślubie to największa głupota jaka można było wymyślec. Co jeśli się okaże że zupełnie do siebie nie pasują pod tym względem ? Rozwód? Reszta życia w celibacie? Życie na pokaz i zdrady?

Xanx

Bazienka bdsm to żadne zboczenie.

Dak

Hahahaha no proszę czyli parafilie są normą, ale odmienne orientację patologią @Xanx czasem piszesz fascynujące rzeczy

Ankaaa

Dla mnie w kwestii seksu nie ma miejsca na kompromisy. Zmuszanie się do czegoś, czego się nie chce, to jest dla mnie najprostsza droga do wyrobienia w sobie niechęci do partnera i do siebie. Łatwiej jest z czegoś zrezygnować i jeśli to są jakieś drobne rzeczy, to nie ma właściwie problemu, ale jeśli potrzeby różnią się diametralnie, to te wyrzeczenia są za duże i niewiele przyjemności w tym zostaje, co z kolei powoduje frustrację i niechęć do zblizeń.

Xanx

Dak co masz na myśli? Jeśli podciagasz bdsm pod parafilie i stawiasz na równo z np nekrofilia to współczuję. Brnac w to dalej. Tak uważam że zabawy erotyczne typu bdsm są dużo nornalniejsze niż homoseksualizm z racji tego że jak dziwne by to nie było to nadal odbywa się w sposób zgodny z naturą.

Xanx

Homoseksualizm to próba podłączenia wtyczki do drugiej wtyczki zamiast do gniazdka. Jest niezgodny z naturą bo nie daje szans na przedłużenie gatunku w dodatku na pewno nie jest normalny bo stanowi odchyl od reszty społeczeństwa. A akurat co nie jest zgodne z ogolno przyjęta norma jest odchylem.

Dak

@Koczek z tego co widzę to w ICD11 pozostawiono tylko formę pozbawianą obopólnej zgody, lub taką gdzie zgoda występuje, ale samo zachowanie jest przyczyną stresu emocjonalnego dla danej osoby, więc poprawili. Również nie uważam że zachowania z tego spektrum znalazły się w ICD10 należycie, ale znalazły. I przepraszam za ten termin "odmienne orientacje" natomiast jestem raczej zwolennikiem tego żeby upraszczać przekaz dla ludzi którym brakuje wiedzy, lub zrozumienia dla pewnych bardziej skomplikowanych zagadnień, nawet kosztem poprawności naukowej niestety.
@Xanx doprawdy chcę usłyszeć jakich zabiegów swojej wątpliwej retoryki użyjesz żeby wytłumaczyć, przykładowo jak czerpanie seksualnej przyjemności z czyszczenia ubikacji swojej partnerki/partnera szczotką przyczepioną do knebla (co spokojnie mieści się w spektrum BDSM), jak to rozkosznie określiłeś, "odbywa się w sposób zgodny z naturą".

Xanx

Skoro większość społeczeństwa to osoby hetero to również można wyciągnąć wniosek że większość par które stosują bdsm to pary heteroseksualne. Bdsm często jest wstępem do seksu lub bezpośrednim seksem w tej tematyce więc daję to szanse na przedłużenie gatunku.

filip557

Moim zdaniem pedalstwo jest najgorszym zboczeniem

Zobacz więcej odpowiedzi (4)
bazienka Odpowiedz

no znam takich co uwazaja, ze jak im sie chce a partnerki nie ma na podoredziu, to jest sama sobie winna ze on zrobi to z inna, brrrr
moj byly natomiast po licznych zdradach i zerwaniu zrobil ze mnie w towarzystwie taka suke, ze "koledzy" klepali go po plecach i przyznawali mu racje, bo z taka to by nikt nie wytrzymal i dorbze zrobil, ze mnie zdradzal...

dobrze,z e sie z tego wyzwolilas, manipulator jak cholera
mam nadzieje, ze w terapii szybko zrobisz postepy :)
i znajdziesz kogos, kto bedzie traktowal cie z szacunkiem :)

Selevan1

Słaby manipulator skoro musiał szukać na googlach. Cóż, my tego nie mamy we krwi. ;)

Panieneczkamakowa Odpowiedz

Naucz sie oddychac. Tyle sie o tym mowi a tak wiele osób wciąż tego nie docenia!

Karina1210

Dokładane

Karina1210 Odpowiedz

Wspołczuje, sama mam stany lekowe ale wiesz wywołali je u mnie ludzie i ich gadanie. Wywalenie chłopa z domu bo nie nie rozumiesz dlaczego cie zdradził to pierwszy krok do tworzenia zycia takim jakie chcesz a własciwie nie takim jakie chcesz bo zycie to sinusoida ale dzieki temu pokazałas ze sie nie boisz i jest git. Ja załuje ze sie przeprowadziłam za praca i jestem strasznie skoncentrowana na sobie od czasu gdy sie zaczełam przeprowadzac wiec coz.

shitxhappens Odpowiedz

A ja mu sie nie dziwie, skoro mu tak bardzo tego brakowało... tylko skoro miał tak duże parcie na zbliżenie, a wiedział ze ty mu tego dać nie możesz, mógł z tobą porozmawiać wcześniej i przede wszystkim odejść a dopiero potem rozpoczynać nowe znajomości z innymi dziewczynami

budyn4 Odpowiedz

Brzmi jak dupek. A tymczasem mogłabyś być ze mną - kobietą, bez nacisku na seks, która uwielbia rozmawiać. I będziemy sobie chodzić na warsztaty samoobrony, kupimy sobie paralizatory. Ja już teraz potrafię przy*bać, a ty się nauczysz :)

ilikemylife Odpowiedz

Mądry z niego człowiek. Zamiast się z tobą męczyć wziął się za swoje życie.

Julla Odpowiedz

Twój były to zwykła świnia, która była skupiona tylko na sobie. Kup sobie zwierzaka, najlepiej pieseła. Pokocha cie bezgranicznie, a ty nie będziesz samotna

GrazynaPiczkas Odpowiedz

Tak to se dzieje jak igraszki poczyniane przed slubem

Zobacz więcej komentarzy (2)
Dodaj anonimowe wyznanie