#f1X22
Gdy wrócę z pracy i mam na myśli zrobić pranie, a koleżanka pisze, abyśmy się spotkały np: o 17.00 na piwo - udaję, że mam TYLE do pracy, że możemy się spotkać np: o 20.00, to się jakoś wyrobię.
Nie lubię i nie umiem powiedzieć, że chcę po prostu odpocząć i obejrzeć głupi serial czy przejrzeć FB tylko muszę powiedzieć, że jestem zajęta.
Twój czas, Twoja sprawa, bylebyś nie żałowała za kilka lat, że nie masz z kim wyjść.
Pobawię się w psychologa: nie miałaś czasem rodzica lub kogoś bliskiego, kto wieczór marudził, że jest tyle to zrobienia, a Ty po szkole śmiałaś usiąść do serialu na godzinę?
Poważnie: większość dorosłych rozumie, że ktoś może być zmęczony i nie mają problemu z tym, o ile nie jest to notoryczne(jak często to oznacza? Zależy od osoby).
Może być też tak, że to koleżanka przesadza ze spotkaniami i chce się spotykać za często dla autorki (co oczywiście jest okej, każdy ma inne potrzeby towarzyskie), a ona nie potrafi jej odmówić, więc znajduje wymówki albo boi się, że ta nie zrozumie.
A jeszcze taka myśl mnie naszła. Wy tak wszyscy lecicie jak ktoś ze znajomych chce się spotkać? Bo ja jestem już jakiś czas dorosła i moi znajomi też i się dogadujemy na wyjścia zależnie od tego jak ktoś ma czas i chęci i nikt nie ma żali. Ale nie wiem, może w waszych światach to tak nie działa.
Sorry, ale nie miałem czasu przeczytać Twojego wyznania.
Serial czy fb?
@Ultraviolett "Serial czy fb?" - malowanie balkonu.
Ultrafioletem malowałeś? :)
Ja jestem ciekawa gdzie wy wyczytaliście, że autorka odmawia wyjść. Może się umawia, tylko właśnie na 20. Przecież nie mówi, sorry, dzisiaj nie mam czasu, jutro nie mam czasu, najszybciej to w 2026. Na moje to autorka potrzebuje po prostu buforu po pracy żeby odpocząć zanim gdzieś wyjdzie. Autorko może doprecyzujesz? :)
Aż mi Cię szkoda. Ale nie zdziw się, jeśli zostaniesz opuszczona przez innych po setnej odmowie. Na co komuś znajomi, którzy mają ich w dvpie.
Pogadaj ze znajomymi, że po prostu potrzebujesz czasu dla siebie. Jak są w porządku to zrozumieją. Zresztą, każdy z nas ma jakieś upodobania i potrzeby. Jedni rzucą wszystko, żeby się z kimś spotkać. Ja tak mam ale dlatego, że kocham ludzi. Chociaż czasami mam momenty, że tych kontaktów jest za dużo. Mówię "sorry, za dużo, potrzebuje czasu dla siebie" i to jest okey. Masz prawo spędzać czas tak, jak chcesz i realizować swoje potrzeby tak, żebyś była szczęśliwa. I żadnych wyrzutów sumienia, po prostu taka jesteś! ❤
Witam w klubie