#XOaIv

Nienawidzę swojej mamy.
Sama nie wiem, czy właściwie to ją kocham, czy nienawidzę. Rani mnie za każdym razem, gdy próbuję z nią porozmawiać. Prosiłam ją o pomoc psychologa, ale ona twierdzi, że nic mi nie jest i ona może ze mną porozmawiać. Gdy już jednak dochodzi do takiej rozmowy, ona ma centralnie gdzieś co mówię i zazwyczaj mi w ogóle nie pomaga i nie rozumie. Najgorzej, jak przeklnę przypadkiem, dla niej to najgorsze co mogę zrobić, po tym kończy rozmowę. Wiem, że mnie kocha, ale nie wiem, czy ja ją kocham. Zazwyczaj gdy się tnę, to właśnie przez nią. Źle się czuję w jej towarzystwie, wolę jak jej nie ma. Mimo to zdarzają się momenty, w których tego żałuję i myślę, że ją kocham, ale nie trwa to zazwyczaj za długo. Zdaję sobie sprawę, że to po części też moja wina, jestem beznadziejną córką i osobą. Jestem strasznie toksyczna i wykorzystuję ludzi, myślę, że to po części dlatego, że nie mam nikogo bliskiego, na kim mogłabym polegać. Moi pseudo przyjaciele w ogóle mnie nie wspierają, wręcz przeciwnie. Czuję się beznadziejna i nie wiem w czym jest problem, ale czuję się jakbym już nigdy nie miała znaleźć sensu w życiu.
karlitoska Odpowiedz

Dzieciaku, Ty masz objawy depresji. Jeśli mama nie chce Ci pomóc w dostępie do psychologa, pomyśl o zgłoszeniu się do pedagoga szkolnego. Nie wiem jak teraz, ale ja jako nastolatka chodziłam sama do lekarza, możesz iść do swojego pediatry, powiedzieć jak się czujesz i poprosić o skierowanie do psychiatry (to psychiatra diagnozuje i leczy depresję, nie psycholog). Może to zmotywuje Twoja mamę. Psychiatra może Cię też wysłać na konsultacje z psychologiem na NFZ. Jeśli przeszkodą w wizycie z psychologiem dla Twojej mamy jest kasa, może to jest jakieś rozwiązanie.

bestard

plus za rady aby dziewczyna poszła sama do pedagoga i pediatry ale wkurzają mnie tacy internetowi lekarze. Dziewczyna niech idzie do psychologa, który po kilku rozmowach oceni w czym może być problem i czy nie potrzeba psychiatry. Psychiatra zawsze znajdzie powód żeby dać Ci prochy bo to są dilerzy a nie lekarze w większości. Więc najpierw psycholog. Wielu ludzi niestety zalecza problemy pigułami a potrzebna jest im terapia, żeby wyleczyć się z problemu

Quakie

@bestard
Psychiatrzy to dilerzy i wciskają leki?
Przestań powielać szkodliwe głupoty. Psychiatra to lekarz a psycholog nim nie jest.
Psychiatrzy normalnie pomagają i przepisują leki jeśli trzeba, jeśli nie zalecają terapię.

karlitoska

bestard internetowi lekarze? Ja jej nie stwierdziłam depresji, tylko zauważyłam, że to co napisała to są jej objawy (poczucie beznadziejności, poczucie braku sensu w życiu nimi są). Psychiatra może wysłać dziewczynę na terapię, a to bez wątpienia lepsze niż brak konsultacji w takim wypadku, szczególnie jak dziewczyna ma ograniczone możliwości dostępu do prywatnej opieki psychologicznej.

tramwajowe Odpowiedz

Mamy nie zmienisz.
I wcale nie musisz jej kochać. To narzucone normy społeczne nazywają przywiązanie miłością.

Dodaj anonimowe wyznanie