#WM4wa

Nigdy nie miałam pełnej, szczęśliwej rodziny. Dlatego zawsze gdy gram w Simsy i tworzę rodzinę, daję wszystkim postaciom cechę "rodzinna/y" żeby tworzyli udaną rodzinę i wyobrażam sobie, że moja taka jest.
TenTylerDurden Odpowiedz

Ja zawsze robię moje postacie strasznie puszczalskie bo sam jestem nieśmiały w cholerę :D

Marchewka02

Ja też 😀

panipuchatkowa

Haha ja też,dziecko każde z innym:D

PinkRoom

Ja tak samo! W życiu bym się nie dopuściła zdrady, za to moje simy zdradzają na prawo i lewo. To chyba taki sposób na poczucie czegoś nowego w życiu czego wiesz, że w inny sposób nie doświadczysz.

Whiteknight Odpowiedz

Widzę, że Simsy to niezłe pole do analizy dla psychologów.

SzafaPelnaKicksow Odpowiedz

Ja robię z Simów naukowców, zawsze.
Sama ledwo skończyłam szkołę i jestem sprzątaczką 🙆

Aswq

Sprzątaczka dobre hajsy zarabia ;) .

Tayla

Z czasem można założyć własny serwis, zatrudniać innych. Wcale nie jest to taki zły zawód jak się jest dobrym i ma umiejetność zdobywania kontaktów :p

ToTylkoJa90 Odpowiedz

Też tak robię. I kocham Simsy, mimo wieku. ❤️

PiratTomi

WrednyBatat, jedynka miała najlepszy klimat.

ToTylkoJa90

Pewnie,że tak. Na jedynce zaczynałam. Ale największą miłością darzę 2❤️

DownZpiekla Odpowiedz

Ja robie identycznie. Moi simowie zawsze są poukladani, mają szczęśliwe rodziny i nigdy niczego im nie brakuje. Uwielbiam tą gre własnie za to, że mogę tam robic przeciwienstwo swojego zycia. I nawet niekoniecznie ze wzgledu na to, że mi źle z moim własny, zyciem, po prostu to cos nowego, ciekawego.

DODA

Robię to samo, przeciwieństwo swojego życia, z tym, że u mnie to się głównie zdradzają, robią sobie dzieci na boku i inne cuda.

PysiakOdTak

DODA, mnie nieraz kusi, żeby zlrobić im skoki w bok, ale jednak moja moralność mnie od tego odwodzi 😀 żal mi ich partnerów, że będą cierpieć 😀

KaraNara Odpowiedz

A ja nigdy nie robiłam mężczyzny, tylko kobietę i dziecko (moi rodzice rozwiedli się jak byłam mała)

RaniMathur Odpowiedz

Czasami nadal gram i też tak robię. I moi simowie mają wszystko to, co ja zawsze mieć chciałam. Wszyscy są zawsze szczęśliwi, mają duże, kochające się rodziny, mnóstwo pieniędzy i piękne domy.

HoustonNaZadupiu Odpowiedz

Również tak robię.
I kocham Simsy 🥰

GoMiNam Odpowiedz

Również nie miałam pełnej rodziny.
Jednak nigdy nie umiałam zrobić cokolwiek w Simsach. Jak ktoś grał, budował, sterował Simami, to było to łatwe... A mnie nawet nie chciały słuchać meble. :(

nata

Ja uwielbiam dwójkę.

Opiatjeden Odpowiedz

Ja lubiłam budować pokolenia. Każdy sim musiał mieć potomka, a na końcu dobrze umrzeć, żeby zyskać złoty nagrobek. I takim oto sposobem kiedyś miałam około 10 domów mieszkalnych w okolicy, a i tak grałam jednym. W drugiej części simowie, którymi nie grasz się nie starzeją, dlatego było to bardzo dziwne.

Zobacz więcej komentarzy (4)
Dodaj anonimowe wyznanie