Ja z kolei w gimnazjum na sprawdzianie z hiszpańskiego (którego nie umiałam ni w ząb) napisałam pocztówkę po angielsku, ponieważ w poleceniu nie było napisane, w jakim języku ma ona być. Najśmieszniejsze jest to, że nauczycielka okazała się mieć honor i przyznała mi prawie maksymalną liczbę punktów. Drugi raz niestety numer nie przeszedł :(
A ja na probnej maturze z niemieckiego zapomnialam jak sa kartofle :(
Winniczek
Ziemniaczieren
Zolzolina
@Winniczek, dzięki za poprawę humoru 😂
olaznawspolnej
A inna odmiana to Kartoflun
bazienka
ja na ustna z niemca trafilam zupelnie przypadkiem, poszlam sobie z kumpela jak zdawala ustny z biologii dla otuchy i jak zdawala czytalam sobie ogloszenia
bylam przekonana, ze niemiec w srode, a byl w poniedzialek
to sie nazywa fart ;)
Mi pani opowiadała, jak jeden uczeń na egzaminie ósmoklasisty na mailu, napisał że wie, że odbiorca uczy się polskiego, dlatego będzie pisać po polsku, żeby sobie utrwaliła
Mój kolega też tak zrobił, bo w poleceniu nie było, że musi być po angilesku xD
A moze to Twoj kolega jest autorem wyznania?
W poleceniu nie ma? Nie ma. To można pisać XD
Ja z kolei w gimnazjum na sprawdzianie z hiszpańskiego (którego nie umiałam ni w ząb) napisałam pocztówkę po angielsku, ponieważ w poleceniu nie było napisane, w jakim języku ma ona być. Najśmieszniejsze jest to, że nauczycielka okazała się mieć honor i przyznała mi prawie maksymalną liczbę punktów. Drugi raz niestety numer nie przeszedł :(
A ja na probnej maturze z niemieckiego zapomnialam jak sa kartofle :(
Ziemniaczieren
@Winniczek, dzięki za poprawę humoru 😂
A inna odmiana to Kartoflun
ja na ustna z niemca trafilam zupelnie przypadkiem, poszlam sobie z kumpela jak zdawala ustny z biologii dla otuchy i jak zdawala czytalam sobie ogloszenia
bylam przekonana, ze niemiec w srode, a byl w poniedzialek
to sie nazywa fart ;)
Mi pani opowiadała, jak jeden uczeń na egzaminie ósmoklasisty na mailu, napisał że wie, że odbiorca uczy się polskiego, dlatego będzie pisać po polsku, żeby sobie utrwaliła
Zadziwiające, że ludzie potrafią coś takiego zrobić. Pisać tego maila i w czasie się nie zorientować?
Ale co, zdałeś?
Mi udało się napisać całą klasówkę po angielsku - szkoda, że była to klasówka z niemieckiego... Byłam bardzo zaspana i nijak nie zauważyłam...