#SGw9W

Jest to historia z lat szkoły podstawowej.
W klasie 4-6 miałam piękne, długie, naturalne włosy, niejedna koleżanka mi zazdrościła. Moja mama zazwyczaj puszczała mnie do szkoły w rozpuszczonych włosach, oczywiście na zajęcia w-f musiałam je związać.

Ale do rzeczy.

Miałam wychowawczynię, którą bardzo lubiłam, młoda kobieta, odpowiedzialna, autorytet dla uczniów.

Jednak nie wiem, czy zazdrościła mi włosów (sama miała bardzo krótkie), czy o co jej chodziło, ale perfidnie się do mnie przyczepiła na ten temat. Kazała je zawiązywać, nie raz mówiła, że jakbym je ścięła, to wyglądałabym ładniej i w ogóle. Później z dnia na dzień robiło się gorzej, wiele razy mnie szarpnęła, czy "niechcący" wyrwała garść włosów.

Jednak to było nic. Nie zapomnę jak przy całej klasie zaczęła drzeć się na mnie, że co ja sobie wyobrażam, że myślę że taka piękna jestem, bo mam długie włosy, że wyszarpała by mnie za nie i z chęcią wszystkie wyrwała.

Ciągnęła ten temat całe 45 minut. Ja, jako młoda dziewczynka już miałam oczy pełne łez, kiedy ta mnie wyzywała od brzyduli i posiadaczki robaków we łbie.

Po lekcjach gdy wróciłam do domu, sama obcięłam sobie te piękne długie włosy, pełna łez. Moja mama była załamana. Była wielka afera w szkole, a owa nauczycielka została wyrzucona ze szkoły.
Do tej pory mam krótkie włosy, nawet same nie chcą mi już urosnąć, chyba nawet one mają traumę po tym wszystkim.
StaryTapczan Odpowiedz

Może faktycznie zazdrościła. Może sama miała rzadkie i cienkie, dlatego musiała ścinać, bo długie źle wyglądały, może marzyła o długich, zdrowych i gęstych włosach, takich, jakie Ty miałaś. Zazdrość zazdrością, ale takie gnębienie niewinnej dziewczynki przez jej włosy jest nie tylko karygodne, ale po prostu głupie i żenujące. Jakim trzeba być człowiekiem, by wpędzić dziecko w taki stan, że z rozpaczy postanowiło samo ściąć sobie włosy... Dobrze, że Twoja mama zachowała się wzorowo i narobiła w szkole rabanu, zamiast ukarać Ciebie za to, co zrobiłaś (a myślę, że są matki, które ukarałyby swoje dziecko za samodzielne obcięcie włosów).
Ja się na włosach nie znam, ale może przejdź się do jakiegoś dobrego fryzjera i popytaj, czy są jakieś odżywki czy inne kosmetyki do włosów, dzięki którym zaczną znów ładnie rosnąć?

Solpadeina

Uwaga, podpowiadam - kuracja z picia naparu skrzypu z pokrzywą, suplementacja drożdżami w tabletkach i calcium pantothenicum, jest całkiem skuteczna.
Testowałam. >: D
Tylko kwestia jest taka, że przy jakimkolwiek zapuszczaniu włosów, równolegle trzeba bardzo dbać o ochronę końcówek. Co komu po tym, że będą szybko rosły, jak końcówki się równie szybko wykruszą.

SzubiDubi

Solpadeina, dziękuję zapisuję i przetestuję😉

Ylifosretrik

Salpadeina, ale trzeba dodać, że kuracja ta działa na wszystkie włosy na ciele. Bardzo szybko rosły mi włosy, ale niestety głównie na nogach i pod pachami.

RozpuszczalnaKawa

Ja od siebie mogę polecić ścieżkę Banfi oraz regularny peeling skóry głowy.

Solpadeina

Faktycznie, warto było o tym wspomnieć. Wszystkie-wszystkie włosy będą rosły szybciej. Niestety te na nogach i pod pachami "zobaczymy" prędzej, bo są blisko skóry. Natomiast pożądane włosy na skórze głowy będą optycznie zdawały się rosnąć wolniej i/lub będą wycierały się, kruszyły, osłabiały, bo są znacznie starsze i "wysłużone" od tych niechcianych. ;) Dlatego warto zabezpieczać końcówki oraz spodnią warstwę włosów olejkami, olejami lub lekkimi silikonami. Te części są najbardziej narażone na mechaniczne uszkodzenia.

Solpadeina

A-haha! Zapomniałam też napisać! Sporo zależy też od struktury włosa i jego porowatości! To, że kręcone się (he.) kręcą i suche wyglądają na krótsze, niż faktycznie są to oczywista oczywistość. Ale porowatość włosów (naturalne odchylenie łusek włosa) wpływa na jego podatność na uszkodzenia mechaniczne, co może też przekładać się na wrażenie braku wzrostu. Tutaj może pomóc domykanie ich m.in. przez płukanie chłodną wodą wzdłuż kierunku wzrostu włosa na koniec mycia, płukanka z octem jabłkowym.

ParchatyOdkurzacz

Podpowiem najwięcej - FB grupa włosing. Tam jest wszystko o włosach. :)

zapomneotymkoncie

mądrych to aż miło poczytać

Jakskuteczniejablko Odpowiedz

Brawo dla mamy że zareagowała.

Suszepranie Odpowiedz

Ej, kurde! Nie sądziłam, że przeczytam tu taką historię... Miałam podobną akcję w gimnazjum, tyle że nie zakończyła się tak źle. Matematyczce przeszkadzały moje długie włosy, zadzwoniła do moich rodziców i powiedziała, że na jej lekcje mają być związane. I że ją takie włosy drażnią bo są KOBIECE. Jak dostałam słabszą ocenę to przypisywała to moim włosom, czaicie? Ciemnogród. Najlepsze było to, że miałam w klasie koleżanki, które miały jeszcze dłuższe włosy, często pofarbowane, były też dziewczyny przychodzące do szkoły w pełnym makijażu- i to jej nie przeszkadzało. Nawet moja wychowawczyni nie potrafiła zrozumieć tego wszystego. Nijak się to nie skończyło bo na ostatnią klasę zmienili nam na szczęście nauczycielkę.

NOTHING000

I nie było żadnej interwencji ze strony dyrektora? Przecież to chore.

Suszepranie

Wątpię, że to dotarło do dyrektorki. Z resztą, nawet jeśli by dotarło to również wątpię, że cokolwiek by z tym zrobiła: dla niej raczej było ważne żeby było ładnie i cicho, problemy uczniów nie były istotne. Jeszcze długo w tej szkole tak było - póki nie odeszła i nie została radną ;)

egzemita Odpowiedz

Nauczycielka miała poważne zaburzenia psychiczne. Dziwne że nikt tego wcześniej nie zauważył. Inaczej być nie mogło bo nauczyciela naprawdę bardzo trudno usunąć z zawodu jeśli sam tego nie chce.

NaN Odpowiedz

Ojej, strasznie to przykre 😞 Już prawie 2 lata zapuszczam długie włosy a one tak powolutku rosną, wiem co czujesz 😟
Najbardziej szkoda mi Ciebie i Twoich włosów, tego co musiałaś znosić każdego dnia przez tą nauczycielkę, przykro mi bardzo 😕 Niestety nawet wyrzucenie tej nauczycielki ze szkoły nigdy nie zwróci już Twoich długich włosów, a wierzę że były śliczne 🙁
Trzymaj się mocno, jak poczekasz wystarczająco długo to wkrótce odzyskasz swoje cudowne włosy 🙃

Natalia

Wcierka Banfi i olejek Khadi, spróbuj :)

NOTHING000

Polecam samodzielnie zrobiony wywar z kozieradki jako wcierka.

NaN

Dzięki bardzo, nigdy wcześniej nie słyszałem o takich specyfikach, chętnie wypróbuję 😄

Aswq Odpowiedz

A mnie przeraża brak zaufania do rodziców. Wiem, że autorytet nauczyciel. Ale ile uczniów ze strachu nie mówi o tym co się dzieje w szkole..

bazienka Odpowiedz

i bardzo dobrze, ze mama poszla do szkoly i sie wyklocila a babe zwolnili
nie wiem, co trzeba miec we lbie, by upokarzac publicznie dziecko z zazdrosci ( alko jakiegokolwiek innego powodu)

traxixi Odpowiedz

u mnie w podstawówce chodziliśmy na basen. Ja też miałam bardzo długie włosy i nauczycielkę bardzo denerwowało to, że trzeba je długo suszyć i kazała mi je ściąć i moja mama zamiast jej postawić naprawdę to zrobiła scielismy chyba z połowę i ona nadal narzekała, że są za długie ale wtedy już Ja się nie zgodziłam żeby je ścinać

kattika Odpowiedz

Ehhh, zawistni nauczyciele... Nawet tutaj jedna kiedyś zostawiła anonimowe, że tępi dziewczyny z dużymi piersiami, bo sama ma małe i kompleks na tym punkcie...
A odnośnie włosów, to też parszywą historię opowiedziała moja mama. Kiedy była w szkole średniej miała nauczycielkę, która ewidentnie zazdrościła kręconych włosów. Moja mama miała zawsze bardzo mocno kręcone, na niektórych zdjęciach z młodości i wygląda trochę jak afro albo pudel :D
Ale do rzeczy. Wspomniana nauczycielka kiedyś z niczego wzięła moją mamę i jeszcze dwie dziewczyny z jej klasy też z kręconymi włosami na sprawdzenie... Wszy! Dziewczyny już nie malutkie w przedszkolu, ale dojrzewające kobiety! Które i tak mają zawsze dość kompleksów wymyślanych przez siebie. Przed całą klasą (!) sprawdzała im głowy i zawyrokowała oczywiście, że mają wszawicę! Moja mama do tej pory ma traumę i nie lubi swoich kręconych włosów, jak mi się zaczęły kręcić, to lamentowała, że to takie przekleństwo. I do tej pory, jak to opowiadała, była zszokowana, miała łzy w oczach. Do tej pory to w niej siedzi, a ma już ponad 60 lat. Ja nigdy nie rozumiałam, czemu mama tak bardzo zawsze mnie namawiała, żebym nosiła krótkie włosy i czemu sama miała kompleks na punkcie swoich kręconych. Dopiero po usłyszeniu tej historii zrozumiałam. To okropne jak jedno takie zdarzenie może zdefiniować patrzenie człowieka na siebie. Nauczyciele powinni mieć okresowe badania psychologiczne czy ze względu na swoje przekonania/kompleksy nie mają pokusy, żeby odgrywać się na uczniach.

OkBoomer Odpowiedz

Jeśli chcesz mieć długiej włosy, to zachęcam, żebyś próbowała sobie takie zapuścić. Najprawdopodobniej coś jest nie tak w twojej pielęgnacji. Na Facebooku jest wiele grup włosowych z naprawdę pokaźnym zapleczem wiedzy i pomocnych osób.

Zobacz więcej komentarzy (4)
Dodaj anonimowe wyznanie