#HBSEG

Moja największa wtopa podczas egzaminu na prawo jazdy? Zapomniałam zabrać egzaminatora...
nutka1998 Odpowiedz

Nie ty jedna 😉, u nas w mieście jedna dziewczyna wyjechała na miasto sama, a egzaminator biegł za nią, po prostu po tzw górce pojechała prosto, zamiast go zabrać ze sobą. No chyba że to byłaś ty 😉

DarkCookieMonster

Coś się zmieniło w egzaminie? Jak ja zdawałam (a to było raptem kilka miesięcy temu), to egzaminator wysiadał tylko na łuku, potem wsiadał i na górkę jechało się z nim. Po tym na miasto.

xerath

Zdawałam prawo jazdy w 2014 roku, jazda pod "górkę" odbywała się bez egzaminatora :)

JestemCzarnymKotem

Ja zdawałam w 2012 i na górce był egzaminator 🤔 Jedynie na łuku jechałam sama.

nutka1998

W tamtym roku jak zdawałam to egzaminator wsiadał dopiero przed wyjazdem na miasto. Zresztą pewnie w każdym ośrodku inaczej 😉

Zozol

Egzaminator musi być na zewnątrz, żeby sprawdzić, czy samochód się za bardzo nie stoczył.

Lalunia98

Ja zdawałam prawko w 2017 i też egzaminator był poza samochodem. Tak swoją drogą prawie go potrąciłam jak zjezdzalam z górki 😂

amozemamnaimiesebek

Teraz egzaminator musi być w samochodzie cały czas podczas trwania egzaminu - poza dwoma pytaniami teoretycznymi.
Zmieniło się to po stosunkowo niedawnym wypadku, gdy egzaminator został śmiertelnie potrącony przez zdającego.

artur997 Odpowiedz

W którym momencie zorientowałaś się, że nie zabrałaś egzaminator? Czy miałaś potem jakieś problemy prawne?

ZielonaPigwa Odpowiedz

Oj tam, oj tam czasami nawet slonce ma zaćmienie 🙈🙉🙊😂

Nieoczywista1234 Odpowiedz

Zapomniałam włączyć samochód i siedziałam zastanawiając się dlaczego auto nie działa.

Irving

Włączyć samochód...

ogienek Odpowiedz

Znając polskie absurdy to wcale bym się nie zdziwił gdyby taka osoba była podejrzana o próbę ukradzenia samochodu ;)

Dodaj anonimowe wyznanie